przez qba » 14 września 2010, 18:21
Padła mi jedna z moich żarówek Polamp Pabianice z 1996r.

Bańka odkleiła się od trzonka. Żarówka zaświeciła się na chwilę i zgasła, a jak ja chciałem wykręcić to odpadła bańka i leciał z niej dymek, o charakterystycznym zapachu, jakby siarki. Żarówka była w niemieckim reflektorku i służyła mi (nieregularnie) przez 9 lat. Wkręciłem ją w sierpniu 2001r. Na szczęście mam jeszcze kilka takich żarówek.
Ostatnio edytowano 15 grudnia 2010, 13:08 przez
qba, łącznie edytowano 1 raz
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku