www.lighting-gallery.pl

Zmiana przepisów odnośnie recyklingu niesie takie skutki - rury znów coraz częściej lądują na zwykłych śmietnikach, chyba że ktoś ma blisko market budowlany, gdzie jeszcze są pojemniki.

Uszkodzony iskrzący kondensator w aluminiowym zapłonniku Polamp 4-20W:













Filmik w akcji z wyeksploatowaną świetlówką Spectrum 18W, widać zarówno efekty wizualne jak i akustyczne, po kilku minutach takiej pracy czuć spalenizną




https://youtu.be/Osw6a8GVp4U

Pomijając efekty zużycia, typowe dla zapłonników Polama, widzę że trafiłeś dość unikatowy egzemplarz eksportowy. A przynajmniej na to wskazują oznaczenia wybite na metalowej obudowie, znakowanie takie jest często stosowane na wyrobach przeznaczonych do użytku w krajach skandynawskich. Można je spotkać m.in. na oprawach oświetleniowych fińskiego producenta Ensto, a także na wyrobach oświetleniowych sprzedawanych w sklepach szwedzkiej sieci Ikea.

Przecież widać iskrzenie w kondensatorze, zapewne uszkodzenie dieelektryka.

Wydojona żarówka i dioda LED COB 20W.

HQI-T 250W/D z rozszczelnionym jarznikiem:

Całkiem ładnie się ułożyło wyładowanie poza jarznikiem.

Lampy szkoda ale zdjęcia są mega

Ostatnio sprawdziłem jakiej marki jest mrugająca sodówka na stacji Gdynia Główna, ta sodówka to GE Lucalox 150W wyprodukowany na Węgrzech:




Sodówka w sąsiedniej oprawie rozszczelniła się i jest lustro:




Nocą gdy Lucalox mruga:

Dzisiaj wypaliła się świetlówka. Trwał i służył wiele godzin i świecił około 6000 godzin. Zapaliłem je głównie na sowieckim rozruszniku, który jest bardzo szkodliwy dla lamp fluorescencyjnych. To wiadomo. I zmieniałem je około 10-15 razy dziennie. Wczoraj zepsuła się lampa używana w kwietniu 2021 roku. To było bardzo interesujące. Jednak w obwodzie z pojemnościową lampą fluorescencyjną nadal trochę działa.
Ciekawie byłoby towarzyszyć lampie w jej podróży od początku do końca.






Nawiasem mówiąc, świetlówka w mojej szafie świeciła jako światło pośrednie, co bardzo mi się podoba.



Zdjęcia: nowa tuba do porównania. Zastąpiła go tuba firmy Atlas, 3500k, która w latach 60. została sprowadzona do Niemiec z Anglii dla angielskiego wojska. Stąd nietypowy kolor: 3500k, czyli inaczej mówiąc 535.


Jestem ciekaw jak długo będzie świecić...

Lismy są trwałe jeśli chodzi o ilość prześwieconych godzin, ale bardzo szybko spada im luminacja,chyba nawet do 50%i to jest ich największa "porażka". oczywiście oddawanie barw też zgniłe