Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

A więc wszystko to, co nie specjalnie pasuje powyżej

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez qba » 28 czerwca 2007, 21:04

Może rzeczywiście liniiowe SOXy pracują na innym prądzie niż świetlówki, nie mniej pasują do opraw świetlówkowych i przy zastosowaniu innego układu powinny zaświecić.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8341
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez andrzejlisek » 28 czerwca 2007, 21:31

qba napisał(a):Może rzeczywiście liniiowe SOXy pracują na innym prądzie niż świetlówki, nie mniej pasują do opraw świetlówkowych i przy zastosowaniu innego układu powinny zaświecić.


Jeżeli lampa SOX pasuje do oprawy świetlówkowej (da się założyć do oprawy), ale żeby uruchomić lampę trzeba przerabiać oprawę, to czy można powiedzieć, że SOX jest zamiennikiem świetlówki?
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez KaszeL » 29 czerwca 2007, 00:57

SOXy liniowe nie pasują do opraw świetlówkowych. Wersja 140,160 i 200W ma długość 909mm. Natomiast wersje 60W mają długość 427mm. To nijak ma się do jakichkolwiek świetlówek. Doc najnormalniej w świecie się pomylił. _NIE_ ma liniowych niskoprężnych lamp sodowych będących zamiennikami świetlówek w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu. Te lampy tylko wyglądają podobnie.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez Bartek » 12 lipca 2007, 15:25

Natomiast wersje 60W mają długość 427mm


Czy takiej długości nie są przypadkiem świetlówki 15W :?:
Wysokoprężne rtęciówki są dobre, bo są tanie i DOBRE
Bartek
 
Posty: 456
Zdjęcia: 10
Dołączył(a): 5 czerwca 2007, 13:57
Lokalizacja: Lubliniec

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez KaszeL » 12 lipca 2007, 22:54

F15T8 ma długość 438mm, nawet gdyby miała te 427mm to moc jest 4x mniejsza. Powtarzam, nie ma liniowych soxów będących zamiennikami świetlówek.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez qba » 21 lipca 2007, 17:11

A jak było w latach 60 i 70?
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku
Avatar użytkownika
qba
 
Posty: 8341
Zdjęcia: 1020
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 19:15
Lokalizacja: WLKP

NISKOPRĘŻNA LAMPA SODOWA

Postprzez mateusz » 23 lipca 2007, 20:32

Niskoprężne lampy sodowe
Niskoprężna lampa sodowa o mocy 35W
Niskoprężna lampa sodowa o mocy 35W
Świecąca niskoprężna lampa sodowa
Świecąca niskoprężna lampa sodowa

W lampach sodowych niskoprężnych jarznik jest wykonany z długiej szklanej rury wygiętej w kształt litery U. W jarzniku znajduje się metaliczny sód oraz gaz pomocniczy (mieszanina neonu i argonu).

Do zasilania lamp sodowych niskoprężnych stosuje się najczęściej transformatory o dużej reaktancji rozproszenia, zapewniające wysokie napięcie w czasie zapłonu i ograniczenie jego wartości w czasie normalnej pracy. Po załączeniu lampy na napięcie rozpoczyna się wyładowanie w gazie pomocniczym i dopiero po odparowaniu sodu wyładowanie w parach sodu staje się dominujące. Pełną wydajność świetlną uzyskują po kilku minutach.

Budowane są o mocy znamionowej nie przekraczającej 200W. Osiągają skuteczność świetlną do 180 lm/W, największą spośród praktycznie stosowanych, sztucznych źródeł światła. Niestety monochromatyczne, żółto-pomarańczowe światło, o bardzo złych właściwościach oddawania barw, praktycznie ograniczyło ich zastosowanie do oświetlenia autostrad i dróg szybkiego ruchu, przy których nie odbywa się ruch pieszy. Trwałość do 16 000 h.

WIDZIAŁEM OSTATNIO OPRAWY NA NISKOPRĘŻNE LAMPY SODOWE W WARSZAWIE, JAK SIĘ WYJEŻDŻA NA GDAŃSK, NAWET ŁADNIE ŚWIECĄ :lol:
Pozdrawiam ,
Avatar użytkownika
mateusz
 
Posty: 5011
Zdjęcia: 544
Dołączył(a): 4 czerwca 2007, 15:42
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez keleris » 25 lipca 2007, 00:52

SOXy byłyby całkiem dobrym źródłem światła, gdyby nie to, że dają światło monochromatyczne, ciekaw jestem, czy kiedyś powstaną lampy, które przewyższą SOXy skutecznością świetlną.

mirek napisał(a):
PerFerdynand napisał(a):mirek, buroku na żartach się nie znasz :?:

A cóż to za ekspert od oświetlenia się nam znalazł :?: Przypuszczam, że ze wsi bo posiada wszelką wiedzę o burakach. Poszukaj sobie chłopie jakiegoś forum związanego z rolnictwem a nie rób nam tutaj śmietnika.


A ty mirek taki mądry ? Innym dokuczasz a nie zauważyłeś, że SyfOX to żart ? Dziwie się adminom, że jeszcze cię nie ukarali za to chamstwo i dokuczanie innym
keleris
 

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez andrzejlisek » 25 lipca 2007, 01:32

keleris napisał(a):SOXy byłyby całkiem dobrym źródłem światła, gdyby nie to, że dają światło monochromatyczne, ciekaw jestem, czy kiedyś powstaną lampy, które przewyższą SOXy skutecznością świetlną.


Nie mogę zrozumieć jednej rzeczy. Po co na ulicy widzieć kolory? Sygnalizacja świetlna ma swoje żarówki, więc nie ma problemu, to samo dotyczy świateł samochodów, a znaki drogowe można tak samo zinterpretować. To, czy samochód jadący przed nami ma czerwoną, czy zieloną karoserię, czego nie widać w świetle monochromatycznym, nie ma znaczenia.
Wysokoprężne sodówki pozwalają widzieć kolory, ale i tak znacznie je zniekształcają.
Gdyby chodziło o atrakcyjność, to rozumiem, jednak lepsze byłyby lampy metalohalogenkowe lub rtęciówki.
A jeżeli chodzi tylko o bezpieczeństwo, żeby widzieć, co dzieje się na drodze, to barwa i CRI światła nie mają znaczenia.
A nawet, jak są chodniki, po których chodzą ludzie to też nic złego by nie było, gdyby zastosować SOX.
Domyślam się, że SOX będzie droższy, ale skuteczność świetlna spowoduje, że warto zainwestować.

Na stronie Lighting.pl w starym wcieleniu był artykuł na temat lamp bezelektrodowych. O ile pamiętam, było wspomniane o mikrofalowych lampach siarkowych i że jak się dopracuje technologię, to dostanie się źródło światła o długiej żywotności i wysokiej skuteczności, chyba maksimum 250-300lm/W.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Niskoprężne lampy sodowe czyli SOXy

Postprzez elek » 28 lipca 2007, 18:12

Zastosowanie SyfOXów na ulicach o ruchu pieszym, pogorszyło by znacząco bezpieczeństwo na nich, monochromatyczne światło SyfOXów sprzyja anonimowości, a co za tym idzie przestępcą, nawet zwykłe WLSy sprzyjają przestępcom, a co dopiero SyfOXy

Nie no twoje teorie i sposoby na oczernianie lamp sodowych mnie powalają, pojęcia nie masz a się odzywasz. Światło SOX'ów zwiększa kontrast i ułatwia dostrzeganie małych detali, widoczność w takim świetle jest naprawde bardzo dobra, wiem bo widziałem te lampy w akcji.
I przestań wreszcie uzywać tych głupawych nazw, nie wszystkim to sie podoba.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Inne rodzaje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości