[Grecja] - co świeci na ulicach

[Wojtek26162]

Niestety, ale te SL widziałem z okna pojazdu i nie miałem przy sobie aparatu, gdybym mógł im tak porobić zdjęcia podczas spokojnego spaceru to na pewno je bym sfotografował przed tymi LEDami Co do tych greckich opraw żarowych jest jeszcze jeden typ, mam jedną średnią fotkę tej oprawy, jest ich dużo mniej niż tych talerzyków:



A teraz kolejna część fotorelacji, a tym razem ichniejsze rtęciowe klasyki. Tych opraw również świeci bardzo dużo na ichniejszych ulicach, są obsadzone różnymi źródłami, na jednej wsi widziałem z kompaktami (gdzie było nawet kilka pryzmatycznych SL), ale najwięcej jest LRF oraz jest również całkiem dużo lamp WLSP, w zasadzie niewiele mniej niż rtęciówek, pojedynczo są też inne ciekawe źródełka. Można w sumie zobaczyć, że są tutaj dwa typy tych opraw, ale obydwa są do siebie podobne. Dużo jest niestety pozbawionych kloszy. Niektórym oprawom zrobiłem zdjęcia nocne, ale to raptem kilku. Pierwsza oprawa, tutaj WLSP:











Zdumiewający duet:







Ta zbita rtęciówka działa Zapłon:







Pełna moc:

















LRF miał dosyć





W jednej oprawie napotkałem MH w bańce eliptycznej przezroczystej, konstrukcyjnie pewnie jakiś chinol, świeci to bardzo chłodną barwą (dużo chłodniej niż np. HQI-T 250W/D, więc ta lampa może mieć 7000-8000K i RA ma dość słabe), widać nadruki ale niezbyt je idzie odczytać:









Akcja, w rzeczywistości świeci dużo chłodniej:



Oprawa z LRF:





W akcji, na pierwszym planie oprawa parkowa LED:







Tutaj są zarówno LRF jak i penningi, ale foty nocne sobie już darowałem:





















Odpowiedź na warszawskie OUR-125





I na koniec oprawa po przeróbce na sodę, ale i tak nie świeci:









Jeszcze trochę fotek w kolejce grzecznie czeka...

[Utilizer]

Zdjęcia udane, oprawy padakowaty stan i ciekawie się to ogląda. Jak u nas kiedy królowały prowizorki i przeróbki starych klasyków

[Luk]

Heh, to już nawet u nas nie ma takiego zacofania jeśli chodzi o oświetlenie uliczne...

[Wojtek26162]

To na przełamanie klasyki coś ze współczesnego oświetlenia
Prawdopodobnie General Electric Lunalys (nie tylko te sodówki są takie świeże, cała instalacja wygląda na całkiem niedawno postawioną):













Oraz takie oto oprawy parkowe LED, całkiem fajnie prezentujące się, mają barwę 5000K i naprawdę konkretnie oświetlały:





















I dwie foty w akcji:





Mam jeszcze jakieś zdjęcia, tak w sam raz na jeden post.

[neon44]

Ciekawe czy to przez grecki kryzys tyle rtęci jeszcze w oświetleniu?

[Wojtek26162]

Resztki mojej fotorelacji, jakieś dziwaczne oprawy sodowe, patrząc po odbłyśniku to chyba produkt Philipsa lub Mazdy:

























Słupy wyglądają jak Valmonty, ale są dużo gorsze, praktycznie wszystkie w rdzy, a niektóre już w takim stanie









Podobieństwo do naszych lun:









Słup plomba, a w oprawie eliptyczna lampa:















I na zakończenie cztery foty jakiś nowych i naprawdę paskudnych opraw:

[MRP200]

Te widoczne w większości słupy nie były cynkowane a jedynie malowane. Po latach takie malowanie trzeba odnawiać. Tu jak widać nie ma komu, więc widok jest jaki jest.

[trojmiejski]

Trochę zdjęć z różnych punktów na wyspie Santorini. Ogólnie dużo jest opraw żarowych które jeszcze w 2011 miały magnetyczne SL i elektroniczne kompakty w stylu SL. Obecnie dominują LEDy, część typowe kopułki, część naśladująca kształt SL, część w postaci okrągłego panelu który nie jestem pewien czy jest przymocowany na stałe czy ma gwint E27 i po prostu wyjątkowo dobrze wypełnia komorę lampową. LEDy mają barwę 4000K. Oczywiście niektóre LEDy były padnięte. Prócz LEDów widziałem jeszcze pojedyncze kompakty elektroniczne, możliwe, że nawet nadal jest gdzieś taka klasyczna latarenka z faktycznym SL Philipsa (na pewno widziałem dwa SL w wejściu do restauracji, lecz w małych prostokątnych cosiach mocowanym do ściany, nie w starej latarence żarowej).
Vlichada, kwiat naświetlaczy LED:


Dekoracyjne latarenki w marinie, część ma rtęć, część sodę, część LEDy E27:




W akcji:


Stara żarowa latarenka z LEDem:


Idąc dalej:






Możliwe, że w tej oprawie była rtęciówka, tu jeszcze cała, kolejnego dnia lampa była rozbita:






LED wyglądający jak SL:


Prócz żarowych latarenek także oprawy w tym stylu były dość powszechne, część z rtęciówkami, część z sodą. Ogólnie to po LEDach, w następnej kolejności były źródła wyładowcze i proporcje rtęci do sody były mniej więcej równe co samo w sobie było dość niezwykłe. Ta oprawa to chyba ACA Mini, ale pewności nie mam gdyż trudno dotrzeć do jakichkolwiek bardziej konkretnych danych na temat opraw na źródła wyładowcze w Grecji:




Okrągły LED:




Akrotiri, żarowe latarenki z LEDami:


Megalochori:




Droga do Firy:




Fira:


Z Polskich akcentów to kawałek w bok od lotniska widziałem oprawy LugSan 4, ale niestety nie zrobiłem im zdjęcia.

[Wojtek26162]

Co do LugSan 4 to włoska oprawa Fael Luce Itinera zdaje się być identyczna, więc wszystko wykazuje na to, że Lug miał oprawę na licencji i te w Grecji wcale nie muszą być polskie, co nie oznacza, że nie, w końcu w tym kraju można spotkać Strady Te żarowe talerzyki których jest tutaj tak pełno i które ja też fotografowałem to chyba ACA Ira, zaś tak przy okazji oprawy z mojego postu z tym typowo philipsowym odbłyśnikiem to Philips SRP 826.

[trojmiejski]

Możliwe, że to były włoskie oryginały. Przy samym lotnisku zaś były LEDy Philipsa, a te bym się nie zdziwił jakby były z Kętrzyna.