www.lighting-gallery.pl

rtęciówka napisał(a):

cieszyn napisał(a):To nie słowackie, tylko czeskie oprawy firmy Ambassadory w końcówce posta widać
A ta parkowa taka jakby karuzela, to moim zdaniem też Ambassador

Ambassador to nie firma, lecz nazwa oprawy produkowanej przez firmę Elektrosvit, czy jakoś tak A co do czeskiego pochodzenia tych opraw, zmieniam nazwę wątku na "Słowacja -oświetlenie"

Ależ oczywiście! Święta racja, cieszynowi już skleroza dokucza, no cóż, latka lecą . . .

Ambassadory są z lat gdy Czechy i Słowacja to było jedno państwo

Paweł napisał(a):Ambassadory są z lat gdy Czechy i Słowacja to było jedno państwo

Tys prowda, hej !!!

Mój kumpel spędzając wakacje na Słowacji z myślą o mnie sfocił występujące tam oprawy, czy mogę te fotki wrzucić do tego wątku ?

ok

No to skoro OK, to już zapodaję
Z fotek wynika, że w tych stronach Słowacji, które kumpel odwiedził nie ma ani grama sody, występują żarówki, świetlówki oraz LRFy, ciekawe, dlaczego u nas nie stosuje się świetlówek

No i tam jakoś świetlówki są stosowane a u nas...

Brawo Słowacy! Mają zdrowe, rtęciowe podejście do oświetlenia

Słowacja jest biedniejszym krajem od Polski, dlatego nadal tam jest mniej lamp i opraw sodowych

Luk napisał(a):Słowacja jest biedniejszym krajem od Polski, dlatego nadal tam jest mniej lamp i opraw sodowych

Biedniejszym, ale może i mądrzejszym, bo stawia na możliwie najbardziej naturalne oświetlenie

Choć mamy tu paradoks, bo przecie rtęć więcej żłopie prądu niż soda, więc biedna Słowacja powinna świecić . . . sodą!