Parę zdjęć z Berlina i okolic, na początek widoki z okna pociągu:
VBKM 21-22-104 Dkn czyli węgierska dwulampowa kwadratówka na rtęciówki 125W lub sodę 70W:
Okolice Alexanderplatz, na początek duet NRDowskich łyżek w wersji LBL 5211-2014-13 na Otto-Braun-Straße, pierwotnie dla rtęciówek 400W, obecnie hulają z sodówkami. Jeszcze niedawno Otto-Braun-Straße była całkowicie nimi oświetlona, teraz ostał się tylko ten jeden duet:
Wieże na dwanaście sodówek 400W:
Nowsze oprawy metalohalogenkowe, wieża w tle świeciła dwoma lub trzema sodówkami jedynie:
Karl-Marx-Allee, jeszcze jakiś czas temu była oświetlona w całości kwiatami po 5 opraw, mieszanką czarnych pudełek do butów w większej wersji BG 2 i mniejszej BG 1:
Z tych wież tutaj tylko jedna świeciła jedną sodówką:
Kandelabry na sześć sodówek:
Metalohalogen, pełno ich jest w Berlinie:
Dwa duety dwulampowych łyżek NRDowskich:
Kolejnego dnia kolejne łychy, tu duet dwulampowców:
Skrzyżowanie Grunerstraße i Spandauer Straße, możliwe, że to są ostatnie chwile tego kwiata. Jak widać trwa remont, jest pobojowisko, a po prawej przed budynkiem widać nowe oprawy. Choć podobne do wielu takich metalohalogenkowych to te akurat to są już LED:
Jeśli dobrze kojarzę to jest to chyba wersja LBL 5211-2018-27 pierwotnie przeznaczona do rtęci 1000W, później przerobiona na sodówki mniejszej mocy:
Nowoczesne parkówki Siteco Sifayette z MH:
Okolice jednych z wielu pozostałości Muru Berlińskiego, granica między Berlinem Wschodnim, a Zachodnim jest doskonale widoczna po tym, że już od razu tuż przy granicy od strony zachodniej można spotkać oprawy świetlówkowe:
Na koniec widoków z Berlina spojrzenie na ORZ-7-2:
Na koniec oświetlenie przystanku kolejowego Brand Tropical Islands:
Wkrótce będzie kolejny krótszy post z kilkoma widokami na oświetlenie w Frankfurcie nad Odrą.