www.lighting-gallery.pl

Z tą sodą 50W musi być półmrok i strasznie żółto... Jednak ciekawe są te oprawy gazowe wyglądające dość nowocześnie.

Te gazowe latarnie naprawdę dają radę. Fotka z poprzedniego wyjazdu, byłem tu prawie dokładnie dwa lata temu (fotki wstawiłem 17 czerwca 2014).


Być może w okolicach Voltastrasse i Galvanistrasse będę jeszcze dziś. Czeka mnie dłuższy spacer, bo nocuję w Movenpicku przy kompleksie targowym, a nie w Radissonie. Oczywiście biorę ze sobą aparat i mały statyw.

Dawne okolice niestety się zmieniły. Miejsce opraw rtęciowych zajęły sodowe
cztery lata temu

dwa lata temu (klosze wyczyszczone, lampy wymienione w oprawach)

dziś:



oświetlenie parkingu zmieniono z opraw rtęciowych na takie oprawy sodowe



ostatnia rtęć w okolicy - oświetlenie przystanków tramwajowych

oraz na terenach prywatnych


poległy także latarnie gazowe przy Solmstrasse (wstyd!)


zamiast nich są oprawy sodowe z przysłoną


szkoda, bo była to fajna wizytówka tej okolicy


w ogóle na Solmstrasse to niepodobne do niemieckiej dokładności - zasilanie z przewieszki? takiej?


ale świetlówkowe w poprzecznych do Voltastrasse uliczkach póki co trzymają się nieźle, chociaż pojedyncze sztuki są wymieniane na sodę


na Ohmstrasse (równoległa) po staremu - świetlówki

to samo okolice Lise-Meitner Strasse (przy Novotelu)


zachowały się latarnie gazowe przy Galvanistrasse





A także parkówki świetlówkowe oświetlające okolice Celsiusplatz

Nieprędko tam wrócę. cdn.

Szkoda, że te gazówki zdemontowali i likwidują te mocno wygięte słupy i w ich miejsce montują standardowe badziewie . Te zdemontowane były znacznie ciekawsze od tych, które się zachowały.

Socrealistyczne kandelabry



No i obowiązkowo łycha

Witeku napisał(a):Berlin

Większość tych łych w okolicach Alexanderplatz poznikała...

Witeku napisał(a):

Spora część tych pudełek wzdłuż Karl-Marx-Alee zostałą wymieniona. Wymiana iście w stylu polskim...

A przed czarnymi pudełkami były tam łyżki LBL.

W Berlinie i taki kwiatek można znaleźć

Bardzo sympatyczny kwiat W Berlinie trochę OURW da się znaleźć.

Gdybym mu sie lepiej nie przyjrzał, nie powiedziałbym, że to w Niemczech. Ale słup typowy, niemiecki wirowany, jak sporo kwiatów w latach 60 i 70 miało.

Świeci w nim chociaż połowa OURWów ?