Strona 1 z 10

Famabud i jego oprawy

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 12:50
przez famabud
Oto moja pierwsza zdobyta oprawa ORZ 7-2 z 1987 roku. Dostałem ją od elektryków z UP w Lublinie.

Z żarówką 2000 watt :mrgreen: :twisted:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z LRF-em 400 watt :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z oryginalnym źródłem światła
Obrazek

Obrazek
Nie jest to moja ulubiona oprawa, ale lepsze to niż trumienka.

PS. Jakim sposobem byście proponowali mi odnowić tę pseudołyżkę :?:

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 13:37
przez Whites86
przemyc caly syf, grubsze zanieczyszczenia usunąc papierem sciernym o malej gradacji, np 800 lub 1000, a nastepnie uzyc chromspreja o wytrzymalosci do 800 stopni C

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 13:41
przez DocBrown
Chyba jedna z pierwszych łyżek w wersji 7-2.
Umyj ją porządnie cifem (po rozkręceniu), wyszlifuj papierem 400, a potem 1000 i na końcu tak jak radził Whites psiknij ją wysokotemperaturowym chromosprayem (polecam chromospray firmy WEKEM). Dobrze też by było zmienić oprawkę na porcelanową, oczywiście taką jakie występowały w tych oprawach w oryginale.

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 13:43
przez Whites86
DocBrown napisał(a):Chyba jedna z pierwszych łyżek w wersji 7-2.
Umyj ją porządnie cifem (po rozkręceniu), wyszlifuj papierem 400, a potem 1000 i na końcu tak jak radził Whites psiknij ją wysokotemperaturowym chromosprayem (polecam chromospray firmy WEKEM). Dobrze też by było zmienić oprawkę na porcelanową, oczywiście taką jakie występowały w tych oprawach w oryginale.

w oryginale wystepowaly w nich obydwie wersje oprawki wiec nietrzeba nic zmieniać...

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 13:49
przez DocBrown
Owszem, ale po co przy remoncie oprawy zostawiać to szpetne dziadostwo ?

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 13:54
przez Utilizer
No gratuluję pierwszej oprawy w kolekcji.

Twój egzemplarz jest w gorszym stanie od mojej, ale za darmoche to i tak wypas :mrgreen: Twoja oprawa ma też inne mocowanie wysięgnika i oprawkę.

Co do renowacji zrób tak jak mówią koledzy wyżej, postaraj się też wyprostować młotkiem te wgniecenia w obramowaniu. Aha i wymiana oprawki na nową wskazana, najlepiej porcelanową 8-)

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 14:06
przez Whites86
DocBrown napisał(a):Owszem, ale po co przy remoncie oprawy zostawiać to szpetne dziadostwo ?

zauwazylem ze tylko Ty uwazasz ze są one szpetne, wiele osob z forum przy renowacji opraw zostawilo te oprawki badz wymienili je na nowe również metalowe , nie wiem czemu sie tak na nie uparles ale zapewniam cie sa one jak najbardziej OK

co do papieru sciernego ta oprawa famabuda niejest az tak mocno zasyfiona zeby uzywac 400-tki zostawi ona zbyt glebokie rysy ktore pozniej bedzie ciezko zatrzec papierem 1000 dlatego proponuje zacząc od 800

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 16:48
przez famabud
Podczas renowacji odczepię tą oprawkę i zobaczę w jakim stanie ona jest, jeżeli będzie taka potrzeba to ją wymienię. A tym chromosprayem to całą oprawę potraktować, czy tylko odbłyśnik :?: I jeszcze jedno, czy kondensatora to zostawić, czy wywalić?

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 17:13
przez Whites86
famabud napisał(a):Podczas renowacji odczepię tą oprawkę i zobaczę w jakim stanie ona jest, jeżeli będzie taka potrzeba to ją wymienię. A tym chromosprayem to całą oprawę potraktować, czy tylko odbłyśnik :?: I jeszcze jedno, czy kondensatora to zostawić, czy wywalić?

zostaw go ;)
a tym chromsprejem mozesz calosc pomalowac :)

Re: Famabud i jego oprawa uliczna

PostNapisane: 15 sierpnia 2010, 18:23
przez Misiumac
Gratuluje nabytku :) Jak możesz, to pokaż fotki w akcji :mrgreen: