[Kolekcjoner] Druga OUS 250

[kolekcjoner]

Dzisiaj pokażę moją nową oprawę - Elgo Strada OUS 250 1998r. którą kupiłem za 50 zł , stan oceniam na bdb. Fotki odpalonej wstawię w następnym tygodniu, ponieważ aktualnie jestem w Warszawie i nie posiadam WLS 250W
Od góry

Od boku

Od dołu

Osprzęt

W następnym tygodniu również pokażę następną oprawę - Nową ORZ 6-1

[slaweklampy]

Prawdopodobnie nie była używana na wysięgniku rurowym skoro brak elementów mocujących w środku.

[kolekcjoner]

Oprawa była używana na parkingu, po prostu zdjęcie robiłem od razu po wyczyszczeniu, a zostały one zdjęte, gdy ją czyściłem Ale nawet jakby ich nie było już wcześniej, to nie oznacza że nie wisiała na wysięgniku, bo przecież komuś mogły się przydać elementy mocujące wysięgnik

[OUKS340]

Gratuluję nabytku Bardzo lubię Strady. Czyżby układ zapłonowy był produkcji Philipsa

[kolekcjoner]

No wiesz co, chciałbym żeby to był philips, ale niestety jest to IDS 4.1 (z zerwaną naklejką) który lubi się psuć Ja bardzo lubię strady i łyżki Do pełnej kolekcji Strad brakuje mi jeszcze OUR 125, OUS 150 oraz OUR 400

[Polamp11]

IDSy to najgorsze zapłonniki (razem z TUZami). Są awaryjne i mają problem z odpalaniem lamp metalohalogenkowych. Mam takiego IDSa, co męczy się z odpaleniem sodówki . Polecam zapłonniki VS, są wytrzymałe i nie mają problemu z metalohalogenkami.

[kolekcjoner]

IDSy to najgorsze zapłonniki (razem z TUZami). Są awaryjne i mają problem z odpalaniem lamp metalohalogenkowych. Mam takiego IDSa, co męczy się z odpaleniem sodówki . Polecam zapłonniki VS, są wytrzymałe i nie mają problemu z metalohalogenkami.

No właśnie, w pierwszej OUS 250 mam zapłonnik od VS, bo IDS padł Ale dopóki ten będzie dobry, to go zostawię

[Polamp11]

Skoro są takie awaryjne jak piszecie to ciekawe jakim cudem w mojej oprawie OUSe-70 która od 2002 roku świeciła w oświetleniu ulicznym (nie wiem czy ją kiedyś na forum pokazywałem, ale jeśli nie to być może pokażę bo mam ją od dłuższego czasu) taki IDS jest nadal sprawny, te układy nie są przystosowane do lamp metalohalogenkowych i są montowane w oprawach do lamp SODOWYCH więc nie powinno nikogo dziwić że mają problem z ich odpaleniem
Od jakiegoś czasu obserwuję oprawy LEDA w moim mieście które pochodzą z lat najprawdopodobniej 1998 - 2004 i widzę że większość ma oryginalne układy zapłonowe a poznaję to po widocznym ich mocowaniu na płycie osprzętu i jak ktoś montuje nowy to wątpię aby bawił się w jego przykręcanie
Jeszcze dodam to że jeśli ktoś nie konserwuje odpowiednio oświetlenia to każdy układ zapłonowy nie ważne jakiego producenta po jakimś czasie się spali gdy źródło będzie cały czas zapalać się i gasnąć albo padnie całkowicie

Polskie zapłonniki gdy żywot lampy dobiegnie końca i nikt nie wymieni sodówki to raczej po pewnym czasie raczej się uszkodzą, a niektóre zagraniczne zapłonniki posiadają zabezpieczenie, które odłącza go gdy lampa jest wyeksploatowana. Zagraniczne układy są wiele lepsze niż te Polskiej produkcji. A co do IDSów, to zobacz np. zapłonniki VS są przeznaczone do sodówek, a z MH nie mają żadnych problemów.

[kolekcjoner]

Skoro są takie awaryjne jak piszecie to ciekawe jakim cudem w mojej oprawie OUSe-70 która od 2002 roku świeciła w oświetleniu ulicznym (nie wiem czy ją kiedyś na forum pokazywałem, ale jeśli nie to być może pokażę bo mam ją od dłuższego czasu) taki IDS jest nadal sprawny, te układy nie są przystosowane do lamp metalohalogenkowych i są montowane w oprawach do lamp SODOWYCH więc nie powinno nikogo dziwić że mają problem z ich odpaleniem
Od jakiegoś czasu obserwuję oprawy LEDA w moim mieście które pochodzą z lat najprawdopodobniej 1998 - 2004 i widzę że większość ma oryginalne układy zapłonowe a poznaję to po widocznym ich mocowaniu na płycie osprzętu i jak ktoś montuje nowy to wątpię aby bawił się w jego przykręcanie
Jeszcze dodam to że jeśli ktoś nie konserwuje odpowiednio oświetlenia to każdy układ zapłonowy nie ważne jakiego producenta po jakimś czasie się spali gdy źródło będzie cały czas zapalać się i gasnąć albo padnie całkowicie

Polskie zapłonniki gdy żywot lampy dobiegnie końca i nikt nie wymieni sodówki to raczej po pewnym czasie raczej się uszkodzą, a niektóre zagraniczne zapłonniki posiadają zabezpieczenie, które odłącza go gdy lampa jest wyeksploatowana. Zagraniczne układy są wiele lepsze niż te Polskiej produkcji. A co do IDSów, to zobacz np. zapłonniki VS są przeznaczone do sodówek, a z MH nie mają żadnych problemów.

Dokładnie! Według mnie najlepiej zastosować zapłonniki Philips SND 58 które można kupić nieużywane na OLXie już za około 20 zł. I mieć spokój na dobre 20 lat

[famabud]

Skoro są takie awaryjne jak piszecie to ciekawe jakim cudem w mojej oprawie OUSe-70 która od 2002 roku świeciła w oświetleniu ulicznym (nie wiem czy ją kiedyś na forum pokazywałem, ale jeśli nie to być może pokażę bo mam ją od dłuższego czasu) taki IDS jest nadal sprawny, te układy nie są przystosowane do lamp metalohalogenkowych i są montowane w oprawach do lamp SODOWYCH więc nie powinno nikogo dziwić że mają problem z ich odpaleniem
Od jakiegoś czasu obserwuję oprawy LEDA w moim mieście które pochodzą z lat najprawdopodobniej 1998 - 2004 i widzę że większość ma oryginalne układy zapłonowe a poznaję to po widocznym ich mocowaniu na płycie osprzętu i jak ktoś montuje nowy to wątpię aby bawił się w jego przykręcanie
Jeszcze dodam to że jeśli ktoś nie konserwuje odpowiednio oświetlenia to każdy układ zapłonowy nie ważne jakiego producenta po jakimś czasie się spali gdy źródło będzie cały czas zapalać się i gasnąć albo padnie całkowicie

Polskie zapłonniki gdy żywot lampy dobiegnie końca i nikt nie wymieni sodówki to raczej po pewnym czasie raczej się uszkodzą, a niektóre zagraniczne zapłonniki posiadają zabezpieczenie, które odłącza go gdy lampa jest wyeksploatowana. Zagraniczne układy są wiele lepsze niż te Polskiej produkcji. A co do IDSów, to zobacz np. zapłonniki VS są przeznaczone do sodówek, a z MH nie mają żadnych problemów.

Czy miałeś do czynienia z absolutnie wszystkimi zapłonnikami do lamp wysokoprężnych produkowanych w Polsce, że takiej opinii udzielasz?