Jako, że ostatnio widzę niektórzy po kolei chwalą się swoimi oprawami, postanowiłem wrzucić fotki moich namiastek opraw. Na początek idzie chyba kawałek? oświetlacza MH. Wykonanie z całą pewnością wnętrzowe, oprawa jest na tyle nieszczelna, że muszę od czasu do czasu wysypywać stado much które wleciały i usmażyły się we własnym sosie. Używam go przy jakiś intensywnych pracach manualnych. Świeci sobie w sufit, a ja mam pokój oświetlony ładnym światłem odbitym.







Druga to "przerobiony" naświetlacz halogenowy. Napisałem przerobiony, ale tak na prawdę nie było czego przerabiać. 70W lampa MH w wykonaniu RX7s pasuje jak ulał do tego typu opraw. Tego z kolei używam w tej chwili jako głównego oświetlenia w pokoju. Jeden taki zapewnia jasność taką, jak moje 5, 50 watowych halogenów.







Teraz przydało by się coś z prawdziwego zdarzenia
