Co to ma być? Ja bym tej łyżki za darmo nie wziął,chyba że zawiózł bym ja od razu do piaskowania !! Żadna sztuka walnąć łyżke na fioletowo w całości,czy tam na różowo nawet,wyjąć jej bebechy i sprzedać jako dzieło SZTUKI?! Ten co to kupił to serio by lepiej kase na dzieci biedne wydał niz na takie coś.Dla mnie profanacja i wcale to nie przypomina już naszej kochanej ORZ,tylko jakieś pseudo nowoczesne badziewie.Szkoda mi tej oprawy,ale cóż.Niby o gustach sie nie dyskutuje,ale to już przeginka.Kolego,jakbyś te łyżke odnowił oryginalnie,to sam bym ją od ciebie kupił nawet za 500 zł jakby to było nóweczka.Ale szanuje ludzi za zachowanie oryginalnosci a nie za taką tandete czerwoną.Widac malowana proszkowo,widać że sie szło na łatwizne,stojak tez genialny,serio przypomina starą PRL..owską latarnie..szok..Lubie artystów którzy tworzą coś nowego,ale nie takich którzy niszczą to,co ktoś dawno temu stworzył.Proponuje teraz przemalowac kule OCP na zielono razem z kloszem i sprzedać także jako dzieło sztuki,ciekawe ile osób sie na to złapie

Malagi tez możesz jako dzieło sztuki sprzedawać.One chociaż nie są zabytkowe,nie dokonasz aż takiej profanacji..