Fajna łyżka zdrowa, ale mogłeś na pierwszą oprawę taką wybrać coś nowszego łatwiejszego do remontu. Bo jak widzę ta łyżkę to aż się nie chce tyle tam roboty
Zabrałem się dzisiaj za nią Udało się wybić tą resztkę rury mocującej Jednak tych śrub, które mocowały tą blaszkę muszę rozwiercić i nagwintować Tak wygląda środek, gdzie była rura: Przeszlifowana dolna klapa: Górna klapa też przeszlifowana: No i gwóźdź programu - odbłyśnik: EDIT Odbłyśnik po wstępnym szlifowaniu: P.S. Przepraszam po raz kolejny za 12 zdjęć
Dzięki Plan jest taki: wspornik pomalować jasno szarą farbą, odbłyśnik chromem w spray'u wysokotemperaturowym, reszta srebrno-szarym hamerite. Bo takie były te łyżki w oryginalne? Jest tylko jeden problem - te farby trochę kosztują