Strona 6 z 7

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 14:57
przez Beton
Super! Sam bym chętnie w przyszłości zrobił taką przeróbkę, gdybym miał gdzie taką OUR powiesić :) . Bardzo ciekawy pomysł i wykonanie :).

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 15:18
przez amisiek
Ciekawe czy sama oprawa potrafiłaby odprowadzić ciepło z 50W diodki Gdyby tak było, to łatwo można byłoby zrobić retrofit z LRFa. Teraz sporo takich opraw się pokaże ze złomu, może warto się zainteresować.

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 15:39
przez Whites86
akurat co do OUR to dobrze że nikt nie wpadl na to by te oprawy seryjnie przerabiać pod ledy ;)

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 15:43
przez amisiek
Pomyśl inaczej - jeśli udałoby się zrobić to z OUR125, to tym lepiej zadziała z ORZ7 :) i dioda może być mocniejsza.

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 15:51
przez slaweklampy
Witam

A jakby tak zamiast jednej diody COB zastosować wiele diod o mocy 3W połączonych szeregowo i umieszczonych np: w oprawie ORZ3kł?

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 16:02
przez jacekk
Myślę że obudowa spokojnie odprowadzi ciepło nawet ze 100W diody. To jest dosyć solidny odlew z stopu aluminium, chyba jest to silumin. Jedyny problem to gdzie taką diodę przykręcić, bo pod odbłyśnikiem nie ma nigdzie płaskiej powierzchni. Tak samo można przerobić i OURW i łyżki, szczególnie dobrze do tego się nadaje ORZ7/2 bo ma idealnie płaski i wystarczająco gruby odbłyśnik. Ten mój patent świecił przez 4 godziny, doświetlałem się po prostu przy samochodzie. Z zamkniętym kloszem (robale) i po tym czasie płyta z dioda była ciepła, może miała 40 stopni. Sama obudowa była tylko ledwo letnia.

Osobiście bym wolał widzieć tak przerobione stare oprawy które niechybnie trafiły by pod młotek na złomie niż nowe ledopaki. I w tym celu rozglądam się za jakąś taniutką OZS70 czy OUR125-3 żeby przerobić ją podobnie pod mocniejsze źródełko ledowe (50W-100W) kiedy jest potrzebne światło na chwilę, a do tego dołożyć małą diodkę 5W do 10W jako oświetlenie "antyzłodziejowe" świecące całą noc (ważne żeby było coś kolwiek widać, kompakt 11W już to zapewnia) i powiesić zamiast halopaka który wisi przed moim domem od kilkunastu lat.


Sławek, bez sensu takie coś tworzyć. Raz że zwiększenie ilości diod komplikuje zabawę, dwa że jest drożej trzy, to ciężko ucelować w diody o identycznych parametrach do szeregowego łączenia, zwłaszcza przy tej mocy. Są diody cob o różnych kształtach i z nich raczej by było lepiej coś ukształtować.

Whites86 napisał(a):akurat co do OUR to dobrze że nikt nie wpadl na to by te oprawy seryjnie przerabiać pod ledy ;)


OUR-owy malkontent :mrgreen: :lol: Ja nie wiem jak można tak ślicznej oprawy nie lubić. ;)

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 16:05
przez Whites86
nie lepiej dac coś ładniejszego ? tylko pakować diody do tych OURów ?

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 16:18
przez jacekk
No na przykład... Co? Weź tylko pod uwagę że nie każda oprawę da się tak prosto zmodować, musi spełniać ona kilka warunków. Po pierwsze musi mieć metalowy korpus, w innym przypadku można się zapłakać przy chłodzeniu, rozproszyć 30W czy nawet więcej to już sztuka, poza tym ekranowanie znacznie łatwiej wykonać, dla mnie ma kolosalne znaczenie czy coś jest czyste "w eterze" bo UKF-em najnormalniej gardzę. Bardzo wskazane jest żeby miała klosz, diody wilgoci nie lubią, poza tym są delikatnej konstrukcji więc robactwo i ptactwo lepiej żeby tam wstępu nie miało. No i estetyka... Wielki klamot nie wszedzie pasuje, chętnie bym sobie nad wejściem powiesił OUR1000 o ori osprzetem bo mi się ona podoba, ale nie wiem czy by mi się dom od niej nie zawalił ;)

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 16:25
przez amisiek
Pomysł z dwiema diodami mi się bardzo podoba. Dioda 5W już całkiem nieźle daje sobie radę na podwórku
Obrazek
A zatem w takiej oprawie należałoby wstawić diodkę o mocy rzędu 3-5W na wyłączniku zmierzchowym (niech się świeci całą noc), a na czujce ruchu ewentualnie pod drugim wyłącznikiem dać diodę 50-100W by but był konkretny.
Taka mała ciekawostka - dioda o mocy rzędu 3W przy dobrze zrobionym zasilaczu nie powoduje nawet wyzwolenia wyłącznika różnicowoprądowego nawet gdyby była podłączona między L a PE.

Re: Początki nieświeże.

PostNapisane: 11 grudnia 2015, 16:38
przez jacekk
O kurczę, no nieźle to świeci jak na taką małą moc.