Krecik napisał(a):Potrzebny jest kwas solny 90%
Na pewno to był kwas solny? Akurat pamiętam z chemii że kwas solny( HCL) to może mieć max. ok. 30%. Może to był siarkowy( H2SO4)?
Pozdrawiam.
Krecik napisał(a):Potrzebny jest kwas solny 90%
KaszeL napisał(a):Siarkowy 90% do restauracji opraw, chłopaki może jednak trochę zluzujcie zanim ktoś opali sobie płuca oparami?
KaszeL napisał(a):Kwas siarkowy jest bardzo mało lotny, także myślę że na świerzym powietrzu to zagrożenia nie będzie( jeśli chodzi o opary), natomiast taki kwas to strasznie żrący( zwęgla skórę, może wypalić oczy) także maska i rękawice kwasoodporne no i może jeszcze jakiś roztwór zoobojętniający w pobliżu i będzie git Pozdrawiam
mosfetkiler napisał(a):Jakem chemik - nie mogę na to patrzeć!Kwas solny na prawdę nie może mieć takiego stężenia!Najczęściej spotykany ma ok 36% i to jest stężenie graniczne w warunkach normalnych.Kwas taki już bardzo silnie "dymi".W zetknięciu z aluminium nastapi bardzo gwałtowna reakcja z wydzielaniem wodoru i zagotowaniem się całości.Należy go zdecydowanie rozcieńczyć.
mosfetkiler napisał(a):Do trawienia aluminium można spróbowaź użyć roztworu "Kreta" w granulkach - zawiera spory procent NaOH i nie dymi.Trzeba jednak też zachować ostrożność!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości