Strona 1 z 2

Elgo OKPWm240 1994r.

PostNapisane: 22 stycznia 2019, 15:06
przez Wojtek26162
Witam,
Chciałbym pokazać moją oprawę Elgo OKPWm240, wybębniłem ją jakiś czas temu od konserwatora w szkole. Stan lekko średni, jeden boczek i farba zżółkły, brakuję sprężynek do trzymania boczków. Wymieniłem w niej pojedyncze oprawki bo akurat miałem takie same jako nowe, usunąłem też kondensator ze względu na bezpieczeństwo. Oprawa posiada nowy mleczny klosz, oryginalnie był pryzmatyczny ale był w fatalnym stanie:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Świetlówki, które były razem z tą oprawą ;) Jedna z nich to oryginalna Piła z 1994r, a druga to też piła tylko z 2008r. Obie są sprawne :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tak jak wspomniałem, pojedyncze oprawki wymieniłem ;)
Obrazek
Obrazek
Oryginalne zapłonniki
Obrazek
Obrazek
Obrazek
W akcji z oryginalnymi rurami i starterami :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Elgo OKPWm240 1994r.

PostNapisane: 22 stycznia 2019, 16:18
przez famabud
Z mlecznymi kloszami lepiej się prezentowała. :)

PostNapisane: 22 stycznia 2019, 16:29
przez Farel03
To nie jest przypadkiem klosz ze starszej wersji w której robiono go jeszcze z prawdziwego plexi ?

Re: Elgo OKPWm240 1994r.

PostNapisane: 23 stycznia 2019, 01:17
przez JeD
Też je lubię, fajne oprawy :D W sumie chyba czas niedługo na odnowienie mojej :D

PostNapisane: 23 stycznia 2019, 12:26
przez Farel03
Kondensatora od przesuwania fazy i przy okazji kompensacji szeregowej nie trzeba było usuwać. To nie te wybuchały

Re:

PostNapisane: 23 stycznia 2019, 13:27
przez Whites86
Farel03 napisał(a):Kondensatora od przesuwania fazy i przy okazji kompensacji szeregowej nie trzeba było usuwać. To nie te wybuchały

dobrze że usunął, przynajmniej oprawa stanie się bardziej niezawodna

Re:

PostNapisane: 26 stycznia 2019, 08:57
przez Wojtek26162
Farel03 napisał(a):To nie jest przypadkiem klosz ze starszej wersji w której robiono go jeszcze z prawdziwego plexi ?

Tak :)

Re:

PostNapisane: 26 stycznia 2019, 13:59
przez Wojtek26162
Farel03 napisał(a):Kondensatora od przesuwania fazy i przy okazji kompensacji szeregowej nie trzeba było usuwać. To nie te wybuchały

Jak ją dostałem to był jeszcze kond przeciwzakłóceniowy i on był dawno po eksplozji ;)

Re: Re:

PostNapisane: 26 stycznia 2019, 14:20
przez Farel03
Wojtek26162 napisał(a):Jak ją dostałem to był jeszcze kond przeciwzakłóceniowy i on był dawno po eksplozji ;)


A to to tak. Tą petardę nawet jak wygląda obiecująco należy usunąć :)

Re: Elgo OKPWm240 1994r.

PostNapisane: 26 stycznia 2019, 23:59
przez MRP200
Bywało ciekawiej, bo taka petarda, jak ją nazwałeś, potrafiła się udrutować na pełne zwarcie.Miałem taki przypadek w jednym z pomieszczeń obserwatorium. Ponieważ wiedziałem o tej sytuacji, miałem na wypasie dławik sodowy 400 W. Przydał się, bo nie musiałem za każdym razem podnosić hebla ESKI i okresowo wymieniać bezpiecznika na przedlicznikowym. Zwarcie robiła ostatnia ze sprawdzanych opraw.