Witam
Dzisiaj chciałbym pokazać kolejne oprawy stanowiące element mojej mizernej kolekcji. Tym razem będą to oprawy, które uważam za jedne z najbardziej sympatycznych, jakie tylko Mesko stworzyło, o niedużych rozmiarach i fajnie się prezentujące, które wywodzą się z popularnej landrynki OUR-125, a te konstrukcje te są na tyle bliźniacze, że zaprezentuję je w jednym wątku - jak idzie się domyślić, będą to OZR-125-3 i OZS-70
OZS-70
Oprawę udało mi się pozyskać z modernizacji oświetlenia ulicznego. Pochodzi z 1995 roku. Została wyczyszczona i mimo tego, że była eksploatowana przez ćwierć wieku zachowała się w bardzo fajnym stanie. Klosz jest przejrzysty, osprzęt w całości oryginalny, a odbłyśniki lśnią jak nowe
OZR-125-3
Tę oprawę posiadam już kilka lat, jest to jedna z pierwszych opraw, jakie zagościły w mojej kolekcji. Kiedyś już ją na forum pokazałem, ale wówczas była niekompletna, nie miała klosza. Po wielu latach poszukiwań udało mi się zdobyć oryginalny plastikowy klosz w bardzo fajnym stanie, więc wypada oprawę zaprezentować jeszcze raz, ale w takiej formie, jak należy W ramach formalności, rocznik 1993, oprawa była eksploatowana w pomieszczeniu bez wpływu warunków panujących na zewnątrz, więc zachowała się w stanie jak nówka
Czas więc zaprezentować małe "meskusie" w akcji W OZR zastosowałem lampę rtęciową Philips HPL Comfort 125W produkcji Holenderskiej, zaś w OZS lampę sodową Tungsram LU 70W produkcji Węgierskiej. Oba źródełka są nowe: