Tak to żarówka do maszyny do szycia. Parę dni temu kupiłem taka za 3 złote w sklepie ze szrotem.

Leżała sobie pośród różnych drobiazgów. Polamp Pabianice z 1984 roku, w starym kartoniku z pieczątką "żarówka cylindryczna przezroczysta 15W" . Moja mama używa w swojej maszynie do szycia takiej samej żarówki już od 24 lat. Jak byłem mały, to pamiętam, że w tej samej maszynie do szycia była jedna żarówka, a druga, zapasowa w takim pudełeczku i wtedy się ta pierwsza przepaliła, więc została wymieniona na zapasową, która świeci do dziś, ma mocno sczerniałą bańkę i już od wielu lat czekam bezskutecznie kiedy się przepali.