www.lighting-gallery.pl

Podłączyłem równolegle.Czyli dobrze.



PS.
Do kolekcji doszło mi kilka lampek.
Niebędę pokazywać bo są to świetlówki i kompakty,kompakty z recyklingu i zwykłe żarówki,halogeny 35w.

Kupiłem sobie WLSA polamp warszawa 150w.

no niby dobrze połączone .
a co do świetlówek, to też możesz pokazać , zwłaszcza jeśli to T12

Razno 20w raz odpala raz nie


Pila 40w


Radium 18w czerwona

PS.
Troche dziwne że dławiki się grzeją tak szybko i mocno

skoro Razno nie odpala, to może ma zerwaną elektrodę , i czasem wskutek wstrząsów ta elektroda się może złączyć i wtedy odpala.

Nie.Mruga pare minut a potem odpala,tak jagby od mrugania podgrzewa elektrody i wtedy odpala A jak się zgasi i potem zapali to mruga 4 razy i odpala (tylko odpala na układzie szeregowym) Lub na elektronice od kompakta.
PS.
Miałem kiedyś sl osram compacta 25w,niestety spalił się i wyciągnołem z niego dławik philipsa .(sprawny)

SL zbieram, więc jak znajdziesz gdzieś nawet przepaloną, to zabieraj, ile ich tylko będzie (dogadamy się na PW)

Natomiast rury jeżeli są przepalone, to można je ożywiać, np mostkiem Graetza. Jeżeli Razno miga, to żaden problem, może być lekko niedociążona, albo trzeba ją nieco rozświecić.
Recykling to nie w 90% śmieci, tylko w przynajmniej 50% ciekawostki Wiem z doświadczenia. Bardzo często nadal w pełni funkcjonalne. Mi ostatnio trafiła się na przykład sprawna świetlówka kompaktowa Spectrum 45W z rurką T5 4U. Porządna, zapłon na ciepło, mało używana. Dlatego warto przeszukiwać różne miejsca.

Nie wiem jaki kod miała na gwincie
Nie wiem co to mostek graetzer(czy jak to tam się nazywa).
Ja do recyklingu to nie mam farta same kompakty(w tych nowych pojemnikach w biedronkach).
Na tym dławiku odpalałem sobię świetlówkę 20w
W tych pojemnikach w biedronkach nie patrzę co wyciągam tylko biorę coś na szybko żeby nikt nie widział

sodiummercury10 napisał(a):Nie wiem co to mostek graetzer(czy jak to tam się nazywa).

Graetza, a wygląda jego schemat tak:

Yyyy,nie wiem

Mostek Graetza to mostek prostowniczy, który zamienia prąd przemienny na prąd wyprostowany (jednokierunkowy, jakby stały, ale tętniący z częstotliwością sieci).
Elektrody świetlówek zużywają się nierównomiernie, gdyż z reguły jedna ma większą sprawność od drugiej (znajduje się na nich nierówna ilość emitera, który paruje z różną szybkością). Wobec tego, przy zasilaniu prądem przemiennym, gdy choć jedna elektroda zużyje się, świetlówka nie będzie działać poprawnie. Jeżeli zasili się ją poprzez mostek Graetza, czyli prądem jednokierunkowym (wyprostowanym), ustawiając tak świetlówkę, aby sprawna elektroda była tą, emitującą elektrony (czyli katodą), to świetlówka taka będzie jeszcze normalnie świecić, jak każda sprawna sztuka.

Dobrze, że trafiasz na kompakty, bo z tych na elektronice, też można wiele naprawić. Wystarczy nieraz wymienić tylko kondensatory w układzie, albo zewrzeć żarnik świetlówki, i wtedy taka sztuka wraca do działania. Z resztą elektronikę też można jeszcze wykorzystać.

Postaraj się spisać kod z tego dławika z Osrama (taki długi, powinien znajdować się u góry ze strony, gdzie jest gładka blacha). Zwłaszcza istotna jest cyfra, która znajduje się po literach "LA" w tym kodzie. Z kiedy mogła pochodzić ta Compacta?