trzeba się trochę rozejrzeć wokoło , to tu , to tam... ale trzeba mieć portfel szeroko otwarty , bo i koszty pozyskania niektórych z nich są niewybredne ...niemal 100% moich lamp jest kupionych, ale czasem warto tez pochylić się nad recyklingiem.bywa,że trafają się sprawne sztuki, unikalne i stare .