www.lighting-gallery.pl

Podłącz rozgrzaną lampę do układu zapłonowego, ciekawe czy będzie się tak jarzyć wewnątrz bańki jak przy rozszczelnionej lampie?

To jakoś jutro po pracy spróbuję.

O tak

Tam też ampułka była nad trzonkiem, prawda?

amisiek napisał(a):Tam też ampułka była nad trzonkiem, prawda?

tak

Wymieniłem. Teraz powód, dla którego kupiłem nową lampę. Oto stara, która świeciła cztery lata po około 6-8h dziennie. Erozja jarznika już jest widoczna, stopniowo zaczynała zagrażać dalszej eksploatacji:




Teraz porównanie starej (CDM-T 150/942) z nową (HCI-T 150/NDL).



Nowa lampa już świeci

taka erozja jarznika jak by dalej świeciła to jest ryzyko że taka lampka może strzelić ?

Tak, dlatego tę lampę wymieniłem mimo to, że według typowego kryterium nadal była sprawna (bo świeciła i to nie tak źle). Niestety straciła trochę strumienia - wg luksomierza było to około 20%. Być może po prostu nowy Osram ma nieco większy strumień od starszego Philipsa. Nowa lampa ma cieplejszą barwę i nie ma różowego zafarbu.

Taka erozja to jeszcze jest nic, ale w tej aplikacji czyli bez podwójnego szkła w oprawie wewnętrznej lepiej wymienić, zwłaszcza że lampkę można kupić baaardzo tanio na jakiejś okazji a HCI świecą znacznie lepiej niż różowawe philipsy, tylko czasem pobłyskują ale to nie jest wada (bardzo rzadko, i na ułamek sekundy robi się bardziej fioletowo), philips w nowym jarzniku jest bardziej zaawansowany technologicznie, ale z chemią nadal mają kłopot i światełko dalekie jest do żarówkowego, Hci jest nie do odróżnienia, Philips w nowym jarzniku ma rewelacyjny czas rozgrzewania prawie jak samohodowe XMH

matit1 napisał(a):Podłącz rozgrzaną lampę do układu zapłonowego, ciekawe czy będzie się tak jarzyć wewnątrz bańki jak przy rozszczelnionej lampie?

Sprawdzałeś co się dzieje z lampką po wyłączeniu i włączeniu?