Strona 1 z 2

Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 1 lutego 2009, 12:40
przez LUMILUXDELUXE
Witam, czy można wymontować ze startera kondensator? Zauważyłem że odpalana przez zwykły starter (dowolnej firmy) świetlówka typu 2D 21W lekko migocze, po wykręceniu startera efekt znika, ale przecież nie mogę go usunąć bo jak się będzie zapalać? Kiedy z jednego ze starteru usunąłem kondensator antyzakłóceniowy, negatywne zjawisko znikło a rura zapala się szybciej. Czy brak kondensatora może uszkodzić świetlówkę lub dławik? Skąd biorą się zakłócenia radiowe, którym ma on zapobiegać?

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 1 lutego 2009, 12:57
przez KaszeL
Ten kondensator pełni tam rolę przeciwzakłóceniową. Ja bym go zostawił. Ewentualnie wymienił cały układ zapłonowy na elektronikę.

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 1 lutego 2009, 13:15
przez lampa123
Ja usunąłem kondensator z zapłonnika i strasznie "sieje" w sieć, że w głośnikach są trzaski.
Dodatkowo świetlówka migając podczas zapłonu świeci słabiej, nie wiem czy to ma jakąś różnicę.
Kondensator ma podobno zmniejszać iskrzenie na stykach neonówki.
Zauważyłem również że zwarte startery to wina (prawdopodobnie) kondensatora, miałem taki jeden który niestety mi się rozbił, był niby zwarty, sprawdziłem i kond był przebity. Nie wiem czy neonówka też zwierała, ale kond. na pewno.

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 1 lutego 2009, 17:32
przez LUMILUXDELUXE
KaszeL napisał(a):Ten kondensator pełni tam rolę przeciwzakłóceniową. Ja bym go zostawił. Ewentualnie wymienił cały układ zapłonowy na elektronikę.


Problem polega na tym, że tak jak już pisałem, przy normalnym starterze świetlówka lekko migocze i ten efekt doprowadza mnie do szału - gdy go wykręce wszystko działa normalnie. A czy do świetlówek tego typu są jakieś specjalne startery?

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 1 lutego 2009, 17:41
przez lampa123
Proponuję obrócić wtyczkę i sprawdzić czy nadal będzie migać.

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 3 lutego 2009, 21:32
przez LUMILUXDELUXE
lampa123 napisał(a):Proponuję obrócić wtyczkę i sprawdzić czy nadal będzie migać.


ok, spróbuję i dam znać jaki efekt

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 4 lutego 2009, 12:03
przez DocBrown
Wywalaj konda i nic sie nie bój, jakoś przeżyjesz trzaski przy odpalaniu świetlówki, o ile takowe w ogóle wystąpią :mrgreen:

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 4 lutego 2009, 14:09
przez Whites86
DocBrown napisał(a):Wywalaj konda i nic sie nie bój, jakoś przeżyjesz trzaski przy odpalaniu świetlówki, o ile takowe w ogóle wystąpią :mrgreen:

nic takiego sie neidzieje wyjolem kondy z 2 starterów jeden mam w swietlówce 8W drugi w 40W i co najciekawsze o wiele szybciej zapalaja sie :) zaklucen niewidze zadnych tak samo niestwierdzilem zadnego migania swietlówki podczas pracy czy cos

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 4 lutego 2009, 15:38
przez cieszyn
:shock: :o :shock:

Re: Likwidacja kondensatora w starterze

PostNapisane: 12 lutego 2009, 22:43
przez LUMILUXDELUXE
Whites86 napisał(a):
DocBrown napisał(a):Wywalaj konda i nic sie nie bój, jakoś przeżyjesz trzaski przy odpalaniu świetlówki, o ile takowe w ogóle wystąpią :mrgreen:

nic takiego sie neidzieje wyjolem kondy z 2 starterów jeden mam w swietlówce 8W drugi w 40W i co najciekawsze o wiele szybciej zapalaja sie :) zaklucen niewidze zadnych tak samo niestwierdzilem zadnego migania swietlówki podczas pracy czy cos


Ja też nic takiego nie zauważyłem, startera pozbawionego kondensatora używam już trzeci tydzień. Inna sprawa, że świetlówka i tak lekko migocze, wydaje mi się że świetlówki 2D i inne bardzo cienkie rury nie powinny być zasilane magnetycznie