Watt napisał(a):A gdyby tak podłączyć to trafo przez stycznik
Watt napisał(a):A gdyby tak podłączyć to trafo przez stycznik
matit1 napisał(a):Podlacz najpierw autotrafo przez statecznik np. STR 400W, potem zwierasz statecznik jakims wylacznikiem i po sprawie. Moj bez obciazenia ciagnie 1,1A.
Lampka napisał(a):Rozumiem, że taki np. dławik świetlówkowy mogę zewrzeć ręcznie po chwili od włączenia?A żarówka raczej nie zda tu egzaminu, zamiast dławika?
kamil napisał(a):Ja bym polecił takie rozwiązanie żeby trafo na starcie nie wywalało zabezpieczeń http://allegro.pl/softstart-modul-miekk ... 06347.html zrobiłem taki układ do mojego toroida 300W i działa elegancko .
MRP200 napisał(a):kamil napisał(a):Ja bym polecił takie rozwiązanie żeby trafo na starcie nie wywalało zabezpieczeń http://allegro.pl/softstart-modul-miekk ... 06347.html zrobiłem taki układ do mojego toroida 300W i działa elegancko .
Jeszcze trochę, a Lampce zaproponujecie, aby do uruchomienia swojego autotransformatora postarał się o rozrusznik z tramwaju 105N Konstal. Bez przesady.
Kilka lat temu naprawiałem wzmacniacz od nagłośnienia estradowego. Jego znamionowa moc wyjściowa to 2x750 W. Toroidalne trafo zasilające miało ze 2 kVA mocy. Uruchamiane było bardzo podobnym softstartem jak zaprezentował Kamil, i wierzcie mi, doskonale zdawało to egzamin, a sam transformator startował w dużo gorszych warunkach, bo dodatkowo na pełnym zwarciu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość