
litak1 napisał(a):Koledzy nie zgodzę się z wami że dzisiaj produkują szajsy , dawniej wiecznym problemem były startery w świetlówkach , zwłaszcza w układach podwójnych,kto pamięta te czasy wie o czym mówię. dzisiejsze działają naprawdę dobrze często swoim życiem przewyższają świetlówki nawet dwukrotnie, pod warunkiem wymiany świetlówki zaraz po spaleniu. Zajmuję się oświetleniem w którym w sumie jest koło tysiąca opraw zawsze problemem są świetlówki a startery to może kilka przypadków. Osram produkuje startery odłączające migającą świetlówke są również bardzo dobre i trwałe bo nie uszkadzają się jak świetlówka zakończy swój żywot, a i dyskoteki wtedy niema,później tylko reset przyciskiem i można zapomnieć. Ze starymi to był często problem że tylko świeciły i nie odpalały lampy lub zdarzały się takie w których szanowny "Pan Bimetal" zaczynał zwierać nawet i po pół godziny (30 min.)!!!!!!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości