Strona 1 z 6

Testowanie stateczników

PostNapisane: 10 kwietnia 2014, 23:41
przez MercuryFenix
Cześć, chciałbym pomóc komuś tym tematem, może się komuś przyda, jeśli nie to trudno

Jak przetestować statecznik magnetyczny ?

Hmm, najprostrzy sposób to oględziny zewnętrzne, ale gdy nie jest to możliwe(np. do testów mamy statecznik zalewany)
musimy sobie poradzić inaczej - spokojnie nie chcę tutaj używać żadnych drogich sprzętów, sprawdzających stan izolacji
rezystancje itd.
Głównymi przedmiotami potrzebnymi do testów to oczywiście statecznik, napięcie sieciowe w tym przypadku 230V, oraz żarówka pracująca na wyższym prądzie niż statecznik.
Ale jak to obliczyć ?
doświadczalnie, poprzez strzelanie w moc żarówek głównego szeregu to tu przyda nam się ten wzór:

P/U=I [W/V=A]


Np:

I=P/U

I=? [A]

U=230 [V]

P=2000 [W]

I=2000/230

I=~8,7 [A]

Jeżeli na stateczniku widnieje informacja o prądzie (np. 7A) to możemy do niego dobrać odpowiednią żarówkę,
ale jednak do tego celu musimy przekształcić w/w wzór na taki:

P=U*I [W=V*A]

Np:

P=?

U=230 [V]

I=7 [A]

P=230*7

P=1610 [w]

Tak więc tutaj musimy dobrać żarówkę o wyższej mocy niż tej która nam wyszła w tym przypadku to będzie
żarówka 2kW-2000W (mowa tu o żarówkach głównego szeregu) jeżeli chcemy go sprawdzić już pod żarówką 2kW
musimy wykonać układ taki sam, jak do lampy rtęciowej (włączając ten statecznik w szereg z żarówką)
Ale z jedną modyfikacją-Wyprowadzonymi przewodami z kostki połączeniowej statecznika ! na końcu których będzie założony
wyłącznik. Pamiętajmy jednak o tym aby dobrać go do amperażu układu w tym przypadku to będzie min. 7A czyli wyższy to 10A
Gdy układ jest już uruchomiony, a żarówka świeci, musimy nacisnąć na wyłącznik połączony do układu
jeżeli żarówka będzie świeciła większą mocą, niż poprzednio oznacza to że nasz statecznik jest prawdopodobnie sprawny.
Jeżeli żarówka nie zmieniła jasności prawdopodobnie mamy do czynienia z uszkodzonym statecznikiem.


To są proste sposoby sprawdzania, jeżeli wg. tego co wyżej wymieniłem statecznik będzie sprawny to nie oznacza to 100% pewności
co do sprawności statecznika, ale wtedy mamy większą pewność że możemy go podłączyć do naszej lampy przystosowanej do statecznika.

W układzie występują napięcia, oraz prądy zagrażające życiu- za wszelkie szkody poniesione podczas testów ja nie odpowiadam.
Jeżeli zauważyłeś błędy w powyższym tekście-proszę zgłoś mi je.

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 16:02
przez Whites86
po co tyle zabawy, wystarczy wkręcić mixa jak zastartuje pierw jarznik to znaczy ze dławik sprawny ;) jak od razu zaświeci się żarnik to statecznik jest do dupy ;)

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 16:18
przez slaweklampy
Tylko nie każdy ma taką lampkę w domu.

Do sprawdzenia statecznika można wykorzystać transformator o napięciu do 24V i miliamperomierz prądu przemiennego.

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 16:23
przez lumix26
miernikiem tez można obadać taki statecznik

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 16:58
przez Lampka
Ja testowałem dławiki w taki sposób, że podłączałem je przez jakąś żarówkę, a potem przez tę samą żarówkę podłączałem inne dławiki i porównywałem parametry. Mierzyłem oczywiście prąd i napięcie na dławiku oraz rezystancję uzwojenia w stanie beznapięciowym, a potem liczyłem różne parametry (indukcyjność, impedancję, reaktancję...) i porównywałem z innymi dławikami oraz z parametrami, dedykowanymi przez producentów.
Tak przy okazji, te pomiary odkrywają często, że poszczególne dławiki mogą nawet wyraźnie różnić się parametrami. Czasem te różnice są nawet dość wyraźne, a ludzie potem się dziwią, że na jednych dławikach świetlówki pracują lepiej dociążone, niż na innych.

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 18:31
przez JeD
slaweklampy napisał(a):Tylko nie każdy ma taką lampkę w domu.

Do sprawdzenia statecznika można wykorzystać transformator o napięciu do 24V i miliamperomierz prądu przemiennego.



Tym bardziej tego...

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 21:27
przez MercuryFenix
Multimetr ma każdy elektryk. :) -10zł najtańszy
Trafo to mały problem. ;) od 15 zł dostaniesz, ale wątpię by Ci Sie do czegoś przydało. :)

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 21:31
przez JeD
MercuryFenix napisał(a):Multimetr ma każdy elektryk. :) -10zł najtańszy
Trafo to mały problem. ;) od 15 zł dostaniesz, ale wątpię by Ci Sie do czegoś przydało. :)


MIX-15-20Zł. po za tym, nie każdy z nas ma multimetr ;) A mixa? kto nie ma :D

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 21:56
przez Elektroservice
Jest jeszcze jeden sposób choć może się okazać dosyć hardcorowy :twisted:
Podłączyć statecznik prosto do sieci, jeśli zabezpieczenie nadprądowe zadziała to znaczy że statecznik ma zwarcie, jeśli ono nie zadziała możemy wpiąć statecznik w szeregu z amperomierzem i w ten sposób poznamy jaki jest prąd zwarciowy statecznika (oczywiście amperomierz musi mieć odpowiedni zakres pomiarowy), jeśli jest on dużo większy od prądu znamionowego to statecznik jest uszkodzony, jeśli natomiast będzie niewiele większy (w zwarciu zawsze większy jest niż przy normalnej pracy, podobnie przy rozruchu lampy też prąd jest większy i po chwili maleje aż osiągnie po pewnym czasie wartość znamionową).
Metoda skuteczna pozwalająca bezbłędnie stwierdzić czy statecznik jest sprawny czy nie, choć tak jak pisałem może być nieco hardcorowa, ogólnie nie polecam.
Można lekko tą metodę zmodyfikować podłączając w szeregu z testowanym statecznikiem jakąś grzałkę (może być np czajnik elektryczny) i również mierzyć prąd (ta metoda jest już w pełni bezpieczna, oczywiście przy zachowaniu należytej ostrożności, w końcu pracujemy z napięciem sieci).

Re: Testowanie stateczników

PostNapisane: 11 kwietnia 2014, 22:51
przez MercuryFenix
XXXJeDXXXX napisał(a):
MercuryFenix napisał(a):Multimetr ma każdy elektryk. :) -10zł najtańszy
Trafo to mały problem. ;) od 15 zł dostaniesz, ale wątpię by Ci Sie do czegoś przydało. :)


MIX-15-20Zł. po za tym, nie każdy z nas ma multimetr ;) A mixa? kto nie ma :D

Nie każdy z nas jest elektrykiem i nie zajmuje Sie tym na codzień ;)
Elektro chciałem to też napisac, ale to wbrew BHP. :)
Tak czy tak dziękuję za pomysły :)!