[Off topic] Źródła światła - sympatie i antypatie

[amisiek]

Napiszcie jakie lampy najbardziej lubicie i krótko dlaczego. Potem te, których nie lubicie i dlaczego.
Dla mnie numerem jeden jest ceramiczny metalohalogen o barwie 942. Dlaczego? Lampa jest mała, daje bardzo dużo dobrego światła przy niewielkim zużyciu energii elektrycznej.
Nie lubię lamp sodowych niskociśnieniowych - bo z takim światłem nie da się żyć, nie mówiąc o robieniu zdjęć. Na szczęście w Polsce mało tego jest.

[Misiumac]

1. Lubię: Lampy Rtęciowe większych mocy oraz Metalohalogenkowe (zwłaszcza w naświetlaczach) ponieważ barwa i jakość tego światła są bardzo dobre dla oczu.
2. Nie lubię: WLS-ów/Sodówek (w zasadzie są dla mnie neutralne) oraz (podobnie jak amisiek) Niskoprężnych Lamp Sodowych (SOX). Nie dość że barwa tego światła jest bardzo kiepska to jest pod nimi ciemno, według mnie żadnego pożytecznego światła one nie dają Kiedy byłem w Anglii, mogłem narobić setki fot tego dziadostwa

[slaweklampy]

1. Lubię lampy sodowe i metalohalogenkowe w bańkach eliptycznych opalizowanych.
2. Nie lubię metalohalogenków dwustronnie trzonkowanych i opraw typu naświetlacze do nich.

[CDM]

To chyba żadna tajemnica,że jestem fanem świetlówek, interesują mnie prawie wszystkie, najmniej jednak te tzw. "zamienniki żarówek", czyli lampy z gwintem E27 i E14 o barwie 827 (nie mam w domu ani jednej), bardzo dobre zdanie mam też o lampach metalohalogenkowych, niespecjalnie narzekam też na lampy sodowe wysokoprężne (może poza wersją SON (T) Plus i HG Free Master). Przede wszystkim zaś nie znoszę SOXów, nie przepadam też za żarówkami

[Whites86]

To chyba żadna tajemnica,że jestem fanem świetlówek, interesują mnie prawie wszystkie, najmniej jednak te tzw. "zamienniki żarówek", czyli lampy z gwintem E27 i E14 o barwie 827 (nie mam w domu ani jednej), bardzo dobre zdanie mam też o lampach metalohalogenkowych, niespecjalnie narzekam też na lampy sodowe wysokoprężne (może poza wersją SON (T) Plus i HG Free Master). Przede wszystkim zaś nie znoszę SOXów, nie przepadam też za żarówkami

mam bardzo podobne zdanie co CDM
najbardziej zas lubie świetlówki T12, te "zamienniki żarówek" tez mi nie przeszkadzaja pod warunkiem ze mają inną barwę niż 827 bo jak dla mnie ta barwa to porażka w domu używam kompaktów 864
uwielbiam metalohalogeny ale tylko te o barwach 4000K i wyżej, te cieple niezbyt mi się podobają no najbardziej to lubie HQI-BT 400W
lubie też peningi głownie od 210W do 350W często maja takie fajne rózowawe światlo duzo inne niż zwykla soda
z lamp ktore lubie moge zaliczyc na ostatnim miejscu rtęciowki, są na ostatnim ze względu na trwałosc te zzieleniale wydojone i na wpoł żyjące wcale mi sie niepodobają, lubie tylko te nowe świecące pelnym strumieniem
a z najbardziej nielubianych to żarówki i sodówy wszelkiego typu od zwyklych lamp sodowych koncząc na soxach, strasznie nielubie tego zoltego swiatla ktore jest wszędzie, zimą to niebo jest az pomaranczowe od tego nieoddają one praktycznie żadnego klimatu w żadnym miejscu, są jedynie dobre do iluminacji obiektów z czerwonej cegly i niczego pozatym

[qba]

Ja nie lubię wszelkich chińskich źrodeł światła. szczególnie pseudoświetlówek kompaktowych. Lubię rtęciówki LRF. LRy daja zbyt trupie światło i strasznie wyglądają, ale nie pogardziłbym takim w kolekcji. Lubie sodówki, szczególnie WLSP oraz standardowe, z mlecznymi bakami. Żarówki lubie zwłaszcza te starsze, z bańką A 60 i jednoskrętką. Przede wszystkim matowe. Lubie także małogabarytowe żaowki E27 i E14. Świetlówki kompaktowe najbardziej lubie o barwie 4000k. Zarówno 2 lub 3U, a także spiralki. "Kwiaty lotosu" niezbyt mi sie podobają. Fajnę tez sa stare świetlówki, z magnetycznym zapłonem Phillipsa, gdzie rurki zakryte były dodatkowo podłużną mleczną bańką. . Liniowe wole T12 od T8. Podoba mi sie różowawa barwa starych ciepłobiałych Polampów, jest sto razy lepsza niz np barwa kompaktów Apollo. Halogeny lubię te na 12v. Dają całkiem przyjemne światło, białe i jasne. Nie przepadam za tymi na standardowe napięcie, bo sa nietrwałe i potrafia przedlicznikowe zabezpieczenie wywalć.

[CDM]

Halogeny lubię te na 12v. Dają całkiem przyjemne światło, białe i jasne. Nie przepadam za tymi na standardowe napięcie, bo sa nietrwałe i potrafia przedlicznikowe zabezpieczenie wywalć.

Zgadzam się

[DocBrown]

Lubię wszelakie lampy rtęciowe, świetlówki T12 nawet te w ciepłych barwach są znośne, kompakty o barwie 6500K, metahalogenki zwłaszcza te chłodne, stare WLSy Polampu, oraz diody LED. Nie lubię wszelakich stricte żarowych, tzn żarówek, halogenów (szczególnie tych na 220V), wspólczesnych WLSów, nienawidzę SOXów (sorry za wyrażenie, ale to po prostu zaszambia światłem), świetlówek T8 (wyglądają jakby do oprawy wkręcić kij ), kompaktów o ciepłych barwach. I to chyba by było na tyle

[OUKS340]

Uwielbiam świetlówki, ale T12 (zwłaszcza stary Polamp), LRF-y, ciepłe świetlówki kompaktowe, MH. Nie lubię sody (zwłaszcza niskoprężnej) oraz halogenów (zwłaszcza liniowych).

[famabud]

Ja nie lubię tylko żarówek.