dawidizolator napisał(a):Witam, dziś znalazłem Malagę niestety widać że po przejściach. Brakuje dołu czyli statecznika i całej reszty (została na górze słupa). Cała oprawa jest popękana, odbłyśnik też powyginany, ogółem nie dało się uratować. Jedyną żeczą która była ok jest żarówka sodowa 100W wraz z oprawką porcelanową. Wiem, że takiej żarówki bezpośrednio pod 230V się nie ruszy, potrzebny jest układ. Próbowałem już ze starterem 80W do świetluwek...bezskutecznie. Czy pomożecie mi zbudować ów układ aby soda rozświetlała mój pokuj?
Dawid, potrzebujesz dwóch elementów. Statecznika - na początek dowolnego - oraz układu zapłonowego. W przypadku statecznika mogą to być nawet takie zwykłe świetlówkowe, trzy sztuki 36W połączone równolegle dadzą radę. Problem jest w zapłonniku. Musi być dedykowany, ze starterem od świetlówki raczej nie dasz rady odpalić tej lampy. W przypadku zapłonnika musi to być taki, który ma trzy końcówki ale nie wykorzystuje dedykowanego odczepu statecznika. Czyli dowolny układ szeregowo-równoległy. Jeśli podłączysz zwykły równoległy z dwoma końcówkami, to prędzej czy później przebijesz stateczniki - te świetlówkowe nie są przystosowane do wytrzymywania impulsów zapłonowych lamp wyładowczych.