DIY [czyli zrób to sam]

Dyskusja na tematy dowolne

Postprzez Farel03 » 31 lipca 2016, 21:53

@bartek380V

Tylko , że jarznik produkuje dość dużo ciepła. Nie znam się na budowie klimatyzacji , ale nie lepiej zastosować tam miniaturową świetlówkę 6-8 watt (albo 2) ? Ale to z kolei o wiele droższe rozwiązanie (takie rury nie są tanie).
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze
Avatar użytkownika
Farel03
 
Posty: 2302
Dołączył(a): 10 sierpnia 2015, 21:19
Lokalizacja: Kraków

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez 750kV » 1 sierpnia 2016, 03:47

elek napisał(a):Palenisko do kuźni, powoli kompletuje sobie narzędzia i maszyny żeby kiedyś zająć się kuciem wszelakich rzeczy z metalu :)

Zainteresuj się Kolego nagrzewnicą indukcyjną. Do szybkiego rozżarzania prętów najlepsza.

bartek380V napisał(a):Chce zrobic ozonator z LRF 125 np do odgrzybiania klimy. Co o tym myslicie? W praktyce bedzie to jarznik w metalowej oslonie zeby oczy jeszcze zostaly I dlawik

Ja bym to zrobił inaczej. Obciąć starą świetlówkę z dwóch stron, usunąć luminofor i brzegi szkła obtopić palnikiem. Wewnątrz rury szklanej przy samej ściance umieścić spiralę z drutu Cu 2,5mm². Drugą spiralę nawinąć na zewnątrz takim samym drutem. Obie spirale połączyć ze źródłem napięcia 15 - 20kV. Taki zasilacz można zrobić ze starego transformatora WN od telewizora czarno-białego. Rurę ze spiralami umieścić w kanalizacyjnej z winiduru i z jednej strony nadmuch wentylatorem, a z drugiej odbiór ozonu. Spiralę zewnętrzną koniecznie trzeba uziemić, bo winidur może nie być wystarczającą izolacją.
Jak miałem naście lat, to zrobiłem takie ustrojstwo i działało.

przypominam o opcji edytuj....
Ostatnio edytowano 1 sierpnia 2016, 08:35 przez Whites86, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nabijanie postów punkt 3.9
,,Czysto logiczne rozumowanie nie da nam żadnej wiedzy o realnym świecie." - A. Einstein.
Avatar użytkownika
750kV
 
Posty: 76
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 24 grudnia 2015, 23:43
Lokalizacja: Wschodnia Polska

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez elek » 1 sierpnia 2016, 11:01

750kV napisał(a):
elek napisał(a):Palenisko do kuźni, powoli kompletuje sobie narzędzia i maszyny żeby kiedyś zająć się kuciem wszelakich rzeczy z metalu :)

Zainteresuj się Kolego nagrzewnicą indukcyjną. Do szybkiego rozżarzania prętów najlepsza.

Tak lekko licząc ten palnik ma z 10-15 kW mocy cieplnej, jak mi znajdziesz nagrzewnice indukcyjną o podobnej mocy w podobnej cenie (<200 zł razem z butlą ) to się zainteresuje.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez 750kV » 1 sierpnia 2016, 13:56

W nagrzewaniu indukcyjnym są dużo mniejsze straty dlatego, że nagrzewa się sam wsad o oknie wzbudnika. Sam proces grzania następuje dużo szybciej. Odpada więc moc tracona na nagrzanie pieca.
Co do ceny, to masz rację. Nie zrobi się tego za tę kwotę.
,,Czysto logiczne rozumowanie nie da nam żadnej wiedzy o realnym świecie." - A. Einstein.
Avatar użytkownika
750kV
 
Posty: 76
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 24 grudnia 2015, 23:43
Lokalizacja: Wschodnia Polska

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez bartek380V » 1 sierpnia 2016, 15:55

Farel03 napisał(a):@bartek380V

Tylko , że jarznik produkuje dość dużo ciepła. Nie znam się na budowie klimatyzacji , ale nie lepiej zastosować tam miniaturową świetlówkę 6-8 watt (albo 2) ? Ale to z kolei o wiele droższe rozwiązanie (takie rury nie są tanie).

Ja potrzebuje mocnego UVC ktory robi ozon. Mysle ze z powodu braku czasu skonczy sie na jarzniku z LRF a 125W (bo taki mam) zapietego pod dwa statki 125W szeregowo zeby ograniczyc moc . Jarznik trzeba troche osłonic zeby UV nie jarzyło za bardzo bo szkoda plastikow ale ozon i tak bedzie sie wydostawal ,całość umiescic na czyms niepalnym ,stabilnym . Wlacze silnik i klime na zamknietym obiegu ,zamkne drzwi i szyby. Wróce za 10 minut w masce przeciwgazowej :twisted: zeby przewietrzyc dobrze auto bo ozon jest baaaardzo szkodliwy a ileś tam ppm nawet zabija . NIe wiem tylko ze delikwenta dac na minimalna temp czy max bo mam klimatronic ? :D
Zawsze przestrzegaj zasad BHP . robisz to na wlasną odpowiedzialnosc,jesli nie jestes pewien swojego bepieczenstwa i otoczenia to skonsultuj sie z wykwalifikowanym elektrykiem inaczej mozesz byc zabójca siebie i innych! (wszelkie prawa zastrzezone)
Avatar użytkownika
bartek380V
 
Posty: 1775
Zdjęcia: 4
Dołączył(a): 5 maja 2010, 15:14

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez elek » 1 sierpnia 2016, 16:32

750kV napisał(a):W nagrzewaniu indukcyjnym są dużo mniejsze straty dlatego, że nagrzewa się sam wsad o oknie wzbudnika. Sam proces grzania następuje dużo szybciej. Odpada więc moc tracona na nagrzanie pieca.
Co do ceny, to masz rację. Nie zrobi się tego za tę kwotę.

Owszem tylko weź jeszcze pod uwagę promieniowanie cieplne od rozgrzanego wnętrza pieca a to jest dodatkowe ~30 kW przy 1000*C, tej powierzchni i zdolności emisyjnej ~0,9, w przypadku grzania indukcyjnego na początku jest bardzo efektywne ale jak temperatura wsadu wzrasta to wzrasta również gwałtownie ( z 4 potęgą temperatury) jego promieniowanie cieplne zgodnie z prawem Stefana–Boltzmanna, z kolei po przekroczeniu punktu Curie grzanie odbywa się już wyłącznie poprzez prądy wirowe. W piecu gazowym straty masz prawie wyłącznie poprzez wypływ z komory gorących spalin, straty przewodzenia są niewielkie bo izolacja ma wsp. przewodzenia ~ 0,1-0,05 W/mK, straty promieniowania są jeszcze mniejsze bo to co wsad wypromieniuje jest pochłaniane przez wyłożenie żaroodporne i na powrót wypromieniowywane, przy grzaniu indukcyjnym w izolowanej komorze to taki piec indukcyjny byłby bezkonkurencyjny, przy grzaniu w otwartym wzbudniku już jest dużo gorzej choć pewnie i tak nieco szybciej niż w piecu gazowym ale za piecami gazowymi i na paliwo stałe przemawia cena która jest min kilkadziesiąt razy mniejsza.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez litak1 » 1 sierpnia 2016, 21:29

bartek380V napisał(a):
Farel03 napisał(a):@bartek380V

Tylko , że jarznik produkuje dość dużo ciepła. Nie znam się na budowie klimatyzacji , ale nie lepiej zastosować tam miniaturową świetlówkę 6-8 watt (albo 2) ? Ale to z kolei o wiele droższe rozwiązanie (takie rury nie są tanie).

Ja potrzebuje mocnego UVC ktory robi ozon. Mysle ze z powodu braku czasu skonczy sie na jarzniku z LRF a 125W (bo taki mam) zapietego pod dwa statki 125W szeregowo zeby ograniczyc moc . Jarznik trzeba troche osłonic zeby UV nie jarzyło za bardzo bo szkoda plastikow ale ozon i tak bedzie sie wydostawal ,całość umiescic na czyms niepalnym ,stabilnym . Wlacze silnik i klime na zamknietym obiegu ,zamkne drzwi i szyby. Wróce za 10 minut w masce przeciwgazowej :twisted: zeby przewietrzyc dobrze auto bo ozon jest baaaardzo szkodliwy a ileś tam ppm nawet zabija . NIe wiem tylko ze delikwenta dac na minimalna temp czy max bo mam klimatronic ? :D

Kolego takim jarzniczkiem wcale dużo ozonu się nie wyprodukuje, metoda Kolegi 750kV jest najmniej 10 razy wydajniejsza, tym bardziej w przypadku prądu przemiennego wyższej częstotliwości. Przy jarzniku 125w ilość produkowanego ozonu spada ze wzrostem mocy ( jego nagrzaniem) ponieważ spada ilość produkowanego dalszego UV, w tej metodzie powstaje też więcej tlenków azotu a one nie wpływają korzystnie na nic (ani na zdrowie chociaż ozon też nie, ani na materiały technologiczne klimatyzatorów ;)
:arrow: 750kV ja się tylko zastanawiam poco dawać taką grubą spiralę 2,5mm2 którą dopasować do cieniuteńkiego szkła rurki będzie bardzo ciężko lepiej "wkłębić" luźno bardzo cienki drucik w dużej ilości tak jak jest to we wnętrzu żarówki spaleniowej a po wierzchu nie szczelnie owinąć również tym samym drucikiem. Trzeba uważać na prąd żeby nie przegrzać szkła (zacznie przewodzić jonowo, popęka), wydajność takiej rurki jest bardzo duża ;)
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Avatar użytkownika
litak1
 
Posty: 2061
Zdjęcia: 259
Dołączył(a): 25 września 2011, 22:52
Lokalizacja: Wadowice

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez amisiek » 1 sierpnia 2016, 22:32

Opcja numer dwa - bierzemy płytkę drukowaną pokrytą dwustronnie miedzią, najlepiej z teflonowym izolatorem (czasami można tanio upolować na giełdzie). Robimy po 10mm marginesu z każdej stron wycinając miedź. Takich płytek dajemy 5-6. Umieszczamy obok siebie, w rurze stalowej (najlepiej ze stali nierdzewnej), po jednej stronie tej rury dajemy wentylator. Płytki podłączamy do generatora 20kV. Wyładowanie koronowe jest tak skuteczne, że ozon można prawie wygarniać wiadrami. Jeśli mamy więcej miejsca, do płytki z każdej strony można przylutować mnóstwo kolców.
Lubię dobre światło.
Avatar użytkownika
amisiek
Site Admin
 
Posty: 8991
Zdjęcia: 1887
Dołączył(a): 12 stycznia 2010, 23:01

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez elek » 17 sierpnia 2016, 20:01

Ulepszona wersja piecyka, z nawiewem i podgrzewaniem powietrza do palnika + ulepszona izolacja.
Obrazek

edit: chyba lekko przegiąłem bo mi się szamot przytopił :D

edit2: po napełnieniu butli szamot spłynął, kurde trzeba coś mocniejszego poszukać :D
Obrazek
Foto parę minut po zgaszeniu, temp. w środku >1500*C bo żelazo się topi :)
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: DIY [czyli zrób to sam]

Postprzez Lampka » 25 sierpnia 2016, 00:46

Niektórzy instalują sobie w domach paski ledowe, a ja zainstalowałem sobie w pokoju "paski" ze świetlówek 4W ;) Znajdują się one póki co na dwóch ścianach pod sufitem i całość dobrze sprawdza się, działając już od kwietnia. Przy świetle tylu małych rurek (29 sztuk) w pokoju jest zupełnie jasno.
Instalacja stanowi jednocześnie miniaturę ciągów świetlówkowych, jakie można nieraz spotkać w oświetleniu standardowym, złożonych zwykle z rur 36W lub innych o podobnych mocach ;)
Wśród świecacych świetlówek część jest w barwie 640, a część jest w barwie dziennej, głównie marki Narva. Jest tylko kilka wyjątków Philipsa, parę rur Polamp Components (te najgorzej świecą) i kilka jakichś no namów F4T5.
Całość wykonana jest na bazie korytek kablowych, które używam do produkowanych przede mnie oprawek (np. miniatury przy podświetleniu półki), a rurki pracują głównie na układach z zapłonnikiem zbudowanym na bazie triaka. Oprawki pod półką również stanowią miniaturę standardowych opraw dla rur i też świetnie sprawują się, pracując tu od listopada zeszłego roku (już wykończyło się na nich kilka pokoleń czwórek, gdyż świecone są prawie cały czas, gdy jestem w domu).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6579
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości