www.lighting-gallery.pl

nie przez przypadek one trafiły na ten recykling, z tych kompaktów nic już nie będzie

Będą elektroniki

No i co z nimi zrobisz? One w większości są już i tak na wykończeniu.

XXXJeDXXXX napisał(a):Większość to niestety śmieciowe produkty . UV-ka jedynie fajne, Lumaxy to porażka, Ra słabe, zimny zapłon krótka trwałość, jedynie cena.

To co ty za Lumaxy kupowałeś? Obecnie produkowane sztuki są dobrej jakości, ładna żółta barwa, choć zapłon istotnie na zimno. Trwałość też nienajgorsza, oczywiście przy odpowiednim użytkowaniu. Tylko pierwsze Lumaxy, dostępne w Biedronkach w październiku 2005 roku, gdy się pojawiły w Biedronkach, miały różową barwę, ale i tak były trwałe - u mojej babci w przedpokoju jedna z nich nadal działa - już około 8 lat. Po 2009 roku, Lumax przemianował się na Lunax.

Niektóre z tych kompaktów rzeczywiście są zużyte - choćby ta spiralka jedna, albo ten Philips Economy 11W mają już wyparowany emiter z jednej elektrod, co widać po rozmiarze okopcenia. Z nich do odzyskania jest jedynie elektronika, na przeszczep do innych, gdzie elektronika padła, a rurka jest jeszcze sprawna.
Te, gdzie skrętka upaliła się wskutek zimnego startu (nieduże okopcenia, zwykle podobnej wielkości), można dalej używać, wystarczy zewrzeć przerwaną elektrodę (dobrze jest wstawić z nią w szereg rezystor 68R 2W dla mniejszych mocy lub o połowę mniejszy dla większych mocy). Jeżeli żarzą się tylko skrętki, np. ten Actis ze spiralną rurką, to wystarczy wymienić kondensator zapłonowy, umieszczony pomiędzy żarnikami na inny (można wykorzystać nawet kondy z zapłonników bimetalicznych, choć lepiej sprawdzają się małe okrągłe niebieskie kondki, dostępne w sklepach elektronicznych, na 3 kV). Jak masz multimetr, to dobrze jest pomierzyć sobie omomierzem, czy skrętki są całe, czy przerwane (czasem trzeba mocniej przewody multimetru docisnąć, bo druty mogą być zaśniedziałe, czego nieraz nawet nie widać).

Widzę, że nawet trafił ci się elektroniczny GE produkcji chińskiej, z wydatną obudową i trzema rurkami oraz podaną stroną internetową na obudowie Widzę też Pilę 9W z września 2003 roku Te Pile, popularne jak zwykłe rury, a robione w Chinach w wykonaniu z prostą obudową i czarnymi nadrukami, z okresu 2003-2004 były bardzo długo dostępne w handlu. Ta Pila ma jakieś okopcenia?

Pila ma okopcenia.
nie reaguje

Jeżeli są podobnej wielkości, to po zwarciu skrętek powinna zaświecić. Jeżeli jedno jest duże, na całą końcówkę, to do używania na mostku.
Dobrze jest przy testowaniu, podłączać kompakty szeregowo przez żarówkę, bo wtedy na wypadek problemów, jedynie żarówka zareaguje, a nie bezpieczniki w domu Dla mniejszych mocy dobra jest 60W, ale dla większych lub tych, które mają PTC w układzie (zapłon na ciepło), trzeba użyć żarówki większej mocy w szereg, żeby nie było problemów z zapłonem.

dlatego nie ma sensu tego wygrzebywać bo w 99% są to śmieci. Elektronika jest zazwyczaj na wyczerpaniu a każde używanie jej w celu którego nie przewidział producent może doprowadzić do pożaru.

FOX napisał(a):dlatego nie ma sensu tego wygrzebywać bo w 99% są to śmieci. Elektronika jest zazwyczaj na wyczerpaniu a każde używanie jej w celu którego nie przewidział producent może doprowadzić do pożaru.

Niekoniecznie - dużo kompaktów z recyklingu jest nadal sprawnych. U mnie w pokoju mam 13 kompaktów na suficie (w 4 oprawach po 3-4 żarówki) i prawie wszystko w nich to recykling, a niektóre działają już ponad 4 lata.
A elektronika wcale nie jest na wyczerpaniu, wystarczy wymienić przepalone elementy (zwykle kondensator zapłonowy lub / i filtrujący - ten duży elektrolitowy) i działa jak trzeba. Jeżeli nie padły tranzystory lub jakaś cewka, to elektronikę można bardzo szybko przywrócić do życia.

Nie chodziło Ci o elektrolityczny ?
Nie ma co się bawić w naprawy takiej elektroniki. Szczególnie gdy nie ma się dostępu do tranzystorów oryginalnych lub zamienników i lutowac niespasowane na czuja.

Z takimi wyeksploatowanymi kompaktami można postąpić też tak: