www.lighting-gallery.pl

przez **Luk** » 24 kwietnia 2011, 20:48

Przepraszam za dwa posty pod rząd, ale chciałbym coś Wam pokazać
Oto mój wykres jeśli chodzi o dane pogodowe z 2010 roku

Zrobiłem go w Excelu.

Obrazek

A tutaj mamy do czynienia z takim wykresem - niebieskie słupki oznaczają normę dobową, a czerwone słupki oznaczają jaka wyszła średnia temperatura dobowa w danym miesiącu. Jak widać, nadal przewaga jest miesięcy powyżej normy jeśli chodzi o termikę. Ale jeśli chodzi o opady.... cóż, 2010 roku zapisał się w Polsce jako najbardziej deszczowy w historii pomiarów meteorologicznych.

Obrazek

przez **lampawls** » 9 maja 2011, 20:50

U mnie było chyba z 20 st.w końcu zaczęły się ciepłe dni !

przez **Misiumac** » 10 maja 2011, 08:24

Należy jednak pamiętać że przy wyższej temperaturze i dużej wilgotności powietrza mogą wypiętrzać się chmury Cumulonimbus które przynoszą zazwyczaj krótkotrwałe, ale intensywne opady deszczu, wyładowania atmosferyczne, grad, silne porywy wiatru a nawet trąby powietrzne. Niemniej trąby są bardzo rzadkim i lokalnym zjawiskiem więc nie ma powodu do obaw

przez **amisiek** » 17 maja 2011, 16:49

Lotnicy fajnie kombinują jak je omijać. Czasami takie kowadło sięga FL420 albo i wyżej, wtedy "obchodzą bokiem" z właściwym szacunkiem do nachmurzonego chmurzydła.

przez **Whites86** » 17 maja 2011, 17:33

amisiek napisał(a):Lotnicy fajnie kombinują jak je omijać. Czasami takie kowadło sięga FL420 albo i wyżej, wtedy "obchodzą bokiem" z właściwym szacunkiem do nachmurzonego chmurzydła.

niebardzo rozumiem na czym polega ten "szacunek" ? :roll:

przez **amisiek** » 17 maja 2011, 18:36

W chmurach wieją bardzo silne wiatry, poza tym może nastąpić solidne oblodzenie i można oberwać gradem lub piorunem. Przelatywanie przez chmury burzowe to problem, który może się skończyć tym, co zdarzyło się pod Donieckiem. Paskudna pogoda była także jedną z przyczyn katastrofy Air France nad oceanem. Dlaczego respekt? Bo piloci czują respekt przed naturą, tym większy, im więcej doświadczenia mają. To samo żeglarze.

przez **Misiumac** » 17 maja 2011, 18:53

Dokładnie, jako sympatyk pogodowy w pełni zgadzam się z tym co napisał amisiek. Należy również dodać że pod Cebekiem tworzą się silne prądy powietrzne. Prądy wznoszące, które tworzą się w Cumulonimbusie pędzą w górę z prędkością nawet 80 km/h, wykazując przy tym ogromną siłę, co stanowi szczególne zagrożenie dla samolotów. Można zatem śmiało powiedzieć, iż bardzo dobrze że piloci czują respekt przed naturą. Myślę, że wpływa to w jakiś sposób na bezpieczeństwo podczas lotu.

przez **amisiek** » 17 maja 2011, 19:45

Misiumac napisał(a):Prądy wznoszące, które tworzą się w Cumulonimbusie pędzą w górę z prędkością nawet 80 km/h, wykazując przy tym ogromną siłę, co stanowi szczególne zagrożenie dla samolotów.

Powiem tak - do chmury było jeszcze kawałek, ale i tak nieźle trzepało, a samolot był naprawdę ciężki (Boeing 747-400 zwany popularnie Jumbo Jetem). W Boeingu 767 nieźle trzęsło gdy przelatywaliśmy nad niskim cumulonimbusem (nie dało rady inaczej, bo obok były znacznie wyższe i takie z pięknym kowadłem też). Gdyby nie zapięte pasy, tobym wyrżnął głową w półkę na bagaże nad fotelem, a aparat ledwo złapałem.
Jak to chmurzydło wygląda z góry? O, tak, tu jest czubek chmury, znacznie mniejsza poniżej.
Obrazek