www.lighting-gallery.pl

Mnie interesuje oczywiście oświetlenie ,elektronika oraz ratownictwo medyczne.

Misiumac napisał(a):.... Nie pogardzę również energetyką wiatrową. To chyba tyle jeśli chodzi o mnie

Też trochę tym się interesuję, zaczyna się ta dmuchana energetyka rozwijać,
Niedaleko Skoczowa jest firma, która robi śmigło do tych wiattraków, są Gigantyczne

Widziałem stanowisko testowe, taki za...bisty postument betonowy z wystającymi szpilkami z gwintem. Śmigło mocuje się do tych szpilek tą grubą częścią w dół, czyli stoi ono pionowo.
Potem specjalmny dźwig łąpie za górny koniec śmigła i powoli przegina ku ziemi całe śmigło. JEst określone, ile tego ugięcia ma ono utrzymać, zdaje mi się, że praktycznie wytrzymuje znacznie więcej niż dopuszczona wartość ugięcia

I jeszcze: podobno pracy takiego wiatraka towarzyszą dziwne dźwięki, infradźwięki raczej, czy też specjalne drgania, które są szkodliwe dla otoczenia i dla konstrukcji samej wieży

Inna sprawa, choć to chyba bajka, to taka, że jeśli ptak przeleci obok tych śmigieł w tej strefie, gdzie wytwarza się podciśnienie, to ptakowi grozi wyssanie płuc z gardła na zewnątrz, takie tam jest podciśnienie. Czy to prawda? Nie wiem

Też uważam, że z tym podciśnieniem wokół skrzydeł wiatraka to bajka. W końcu te śmigła się za szybko nie obracają, co wynika z praw mechaniki. Zdecydowanie większe chwilowe podciśnienie może wystąpić w momencie przejazdu dużej ciężarówki z prędkością 100 km/h.

Jeśli chodzi o moje inne pasje to od wielu lat przede wszystkim elektronika. Drugie zainteresowanie od kilku lat to trakcja elektryczna, zarówno kolejowa jak i tramwajowa. W wolnym czasie lubię też tworzyć konstrukcje "w stali". Jakby trzeba było coś pospawać, też nie ma problemu.

Czy to ASG?










NIE! Jest prawdziwy.

Ale gwintówka
A moją pasją jest nagłośnienie estradowe, ogólnie elektronika związana głównie ze wzmacnianiem dźwięku - wzmacniacze, kolumny itp, muzyka rock i metal - od punka po najcięższy black i death oraz ... to co w avku się rusza. Są to naprawdę fajne gry szczególnie te pierwsze - to takie klasyki już. A i nowe są fajne choć nie mają klimatu tylko są nowymi grami z wspaniałą grafiką. Tamte były czarno białe i na 1MB mieściła się cała na kilkadziesiąt godzin grania. A i pooglądać ten serial czy filmy kinowe też lubię bo można się pośmiać przynajmniej. Mam nadzieję że nikogo tym nie uraziłem.

Ale gwintówka

Dziś pierwszy raz strzelała W niedzielę będzie zabawa na całego.

Ktoś pamięta te keyboardy dla dzieci?? Każde dziecko o taki mażyło w łatach 80tych i początku 90tych. To mój:

Muszę jeszcze zmazać napuisy na klawiszach, bo dopiero go zakupiłam.

To Fujiyama? Mój sąsiad miał takie dwa. Jeden chyba wywalił.

Odkurzę trochę wątek. Ja interesują się oprucz oświetlenia jeszcze motoryzacją, komputerami oraz muzyką.

Ja oprócz izolatorów interesuje się jeszcze Unitrą (kolekcjonuje ich urządzenia) oraz głośnikami (kolumny i subwoofery).