przez qba » 6 grudnia 2010, 12:27
Moja też lubi kąsać. Niekiedy z zaskoczenia potrafi ukąsić w łydkę. a jak była młodsza, to wskakiwała na mnie i gryzła. Albo właziła pod tapczan, a kiedy tam zajrzałem do doskakiwała szybko i chciała gryźć mnie w twarz. Kiedyś równocześnie z kotem był w domu szczur, którego klatka stała wysoko w szafie. Kocica parę razy wskoczyła mi na gołe plecy, żeby się dostać do szczura, który gryzł ja po łapach. Raz wydostał się z otwartej klatki to ganiała go po pokoju, ale nie udało się jej go złapać, więc chodziła potem przez pół godziny z otwartym pyskiem. jak już szczura nie było to i tak chciała się dostawać do klatki. Kilka lat temu miała usunięty lewy górny kieł, bo dostała jakiegoś stanu zapalnego. Nowy jej nie wyrósł.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM"
- ułatwia prace wykonywane w domu
- nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku
- stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku