(Uwaga będzie ostro)
Chętnie bym przypieprzył tej babie z Greenshitu za takie bzdury których naopowiadała, przecież ona nie płaci za nasze żarówki, więc czego pieprzy o jakiś oszczędnościach, wszystkie te Greenshity mają umowę z producentami świetlówek kompaktowych i LEDów żeby wciskali naszemu społeczeństewu g....o że to jest ekologiczne, oszczędne i inne bzdety, żeby ci producenci mogli po prostu zarobić

A pieprzenie o tym dwutlenku węgla to bzdura, ponieważ człowiek do efektu cieplarnianego przyczynia się tylko w
5%, więc ta "ekologiczność" to głupota.