Parę pytań do profesjonalistów

[wyolon]

/

[Farel03]

@wyolon

Raczej rura.

Czy skrętki się świecą ?

[750kV]

@Farel03
W ZT 400 były dwie proste elektrody, które miały na końcach dwa małe pręciki. Owe pręciki były stykami, które przy zwieraniu łączyły się ,,na krzyż" względem siebie. Gaz w nich świecił na różowo-fioletowy kolor. Co ciekawe, zapłonnik taki dawał serię bardzo szybkich impulsów zapłonowych.

[Farel03]

#750kV

I to go właśnie odróżnia od klasycznych zapłonników wysoko prądowych. One zawierają się powoli a ZT 400 stykał jak szalony.

[OUKS340]

Miałem ostatnio przyjemność naprawiać radio Mazur z 1956r. Zachowało się w naprawdę dobrym stanie. Naprawa polegała na czyszczeniu przełączników i potencjometrów, wymianie lampy ECH21 na stopniu wejściowym oraz wymianie kondensatora filtrującego napięcie anodowe. Po tym wszystkim radio się odezwało Ma ono 3 zakresy fal: krótkie, średnie i długie. Na każdym z zakresów był odbiór i to na metrowym kawałku przewodu, nawet bez uziemienia. Niestety po przewiezieniu radyjka do kolegi okazało się , że odbiera tylko fale krótki i średnie (i to nie w każdym pomieszczeniu) natomiast na falach długich, gdy zbliżamy się do miejsca na skali gdzie u mnie odbierał Program Pierwszy Polskiego Radia (i to dosyć czysto ) słychać tylko narastający przydźwięk sieci i niezrozumiałe zakłócenia.
Sprawdziłem czy któraś z lamp nie obluzowała się w podstawce, nie oderwał w czasie transportu jakiś element i nic Proszę o pomoc.

[wyolon]

...

[MRP200]

Sprawdź przy okazji za pomocą innego radia, czy w tejże okolicy nie źródła silnych zakłóceń. Tu może być pewien problem, bo pierwsze lepsze radio "tranzystorowe" ma antenę ferrytową, a ta dzięki swojej kierunkowości umożliwia po części wyeliminowanie zakłóceń. Niestety radia lampowe takie jak Mazur czy Pionier potrzebowały zewnętrznej anteny drutowej. Przypadkowy kawałek drutu czyni ją praktycznie dookólną, czyli przy okazji zbiera z okolicy wszystkie "śmieci" z eteru. Tym bardziej, że radia Pionier czy Mazur nie miały tak dobrej selektywności jak współczesne, tyle, że w czasach, kiedy je zaprojektowano, nie była ona tak potrzebna, ze względu na niewielką ilość stacji nadających na AM.

[bartek380V]

Co sądzicie na temat pułapek rażących WN na komary? Poczytałem troche na ten temat i wydaje mi sie ze tam są wykorzystywane te same swietlowki UV A 365nm co słuza w lampach do utwardzania kleju do paznokci w tych lampach kosmetycznych. Czyli mając taką niepotrzebną lampę UV do paznokci można ja przerobic na muchołapkę dokladając tylko drabinkę WN choćby z podwajacza napięcia, tylko nie jestem pewien czy strzał z kondensatora 660V wystarczy do ubicia komara ? Wtakich łapkach z reguły jest TLD BLACKLIGHT 2x18 lub 20W https://www.youtube.com/watch?v=FRyibQxbXWQ tu pisze ze 950 V

[MRP200]

W takich lampach owadobójczych jak ta pokazana na filmie stosowano też zwykłe żarówki o mocy 25 W z bańką tubularną pomalowaną na fioletowo. Miałem taką w swojej lampie. Po przepaleniu zastosowałem kompakta ze świetlówką UV o mocy zdaje się 11 W. Tyle, że jego większe gabaryty sprawiły, że konieczna była rozbiórka oprawy, żeby go zainstalować.

[Farel03]

Mam taką. Do mojej wchodzi T5 6 watt.