MRP200 napisał(a):Wielkopolska podobnie, za dnia ponad 40 st. w słońcu. Powietrze stało, praktycznie nie było czym oddychać. Po 18-tej zerwała się burza z ulewą, którą poprzedziła wichura. Po 22 burza jeszcze w okolicy pogrzmiewa, ale na dworze zrobiło się całkiem przyjemnie, tym bardziej, że deszcz przestał padać.
praktycznie od poznania do czerska deszcz padal od polnocy do 4 rano, dopiero za czerskiem bylo sucho, w dodatku miedzy murowaną gosliną jej okolicami i wagrowcem musialo dosc mocno powiac co parenascie metrow lezaly polamane drzewa a strazacy latali z pilami i scinali wszystko, wiekszosc wsi przez ktore przejezdzalem bylo praktycznie cale ciemne bez prądu
