


cieszyn napisał(a):Drezyna to i owszem, chyba by przejechała, szyny grube są i twarde, gdyby stała nad tym otworem, to mogło by być źle, ale mam pytanie - Jorguś, co się stało, że te tory się takim wężykiem "wygły"?
DoubleSuper8 napisał(a):Ale skoro już zaczęliśmy o drezynach no to powiem wam co nieco: generalnie drezyny dzielą się na dwie grupy: ręczne (potocznie zwane "moja - twoja" kiwajka lub machajka) napędzane siłą ludzkich mięśni i spalinowe. Ta druga grupa to drezyny z silnikiem od WSki (drezyny lekkie DL używane niegdyś na kolei) i drezyny z silnikiem od malucha. Te drugie są zdecydowanie lepsze bo mogą ciągnąć wagoniki z ludźmi i przewozić dość spore ładunki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości