To ja się pochwalę dzisiejszym "nabytkiem"
Od dawien dawna chciałem mieć kota. I dziś niespodziewanie przyszli sąsiedzi mówiąc, że przybłąkał się do nich młody kocurek. A że sąsiedzi mają 2 kotki, to podarowali go mi

Obecnie mieszka w piwnicy, w kotłowni ma posłanko michę i kuwetę

PS. Sorki że tylko jedna fotka, ale ciężko sfotografować wiecznie wiercące się zwierze
