www.lighting-gallery.pl

Niestety macie rację :/

Panowie pytanie: gdzie stosowane są wyłączniki różnicowo - prądowe o prądzie wyłączenia 300mA Miałem takową w reku ale nigdy nie spotkałem jej "w naturze".

Głównie jako przeciwpożarowe Ale mają też inne zastosowania.

Witam

Panowie pytanie za 100 punktów

Czy uszkodzony kondensator w oprawie ELGO OUS-250 po wkręceniu nowej lampy może powodować takie zachowanie lampy że zapala się i gaśnie?

Nurtuje mnie to pytanie ponieważ w swojej miejscowości zgłosiłem do naprawy nieświecące wyżyje oprawy i widzę że lampy zostały wymienione na 100% natomiast nowe lampy zapalają się i gasną.

Moim zdaniem kondensator nie może powodować takich efektów.

A może lampy pracują na przeciążeniu?

Piotres napisał(a):Witam

Panowie pytanie za 100 punktów

Czy uszkodzony kondensator w oprawie ELGO OUS-250 po wkręceniu nowej lampy może powodować takie zachowanie lampy że zapala się i gaśnie?

Nurtuje mnie to pytanie ponieważ w swojej miejscowości zgłosiłem do naprawy nieświecące wyżyje oprawy i widzę że lampy zostały wymienione na 100% natomiast nowe lampy zapalają się i gasną.

Kondensator w oprawie do lampy wysokoprężnej nie ma wpływu na jej pracę. Ma on za zadanie poprawić współczynnik mocy. Co do przedstawionej sytuacji jest kilka możliwości:
- lampa jest przeciążona ponieważ zamiast 250W została wkręcona lampa o mniejszej mocy np. 150W (czyli niedopatrzenie monterów)
- nowa lampa jest od razu uszkodzona (jest możliwość, zwłaszcza u chińskich producentów)
- jest "skrót" na stateczniku i lampa jest przeciążona (bardzo rzadko ale się zdarza).
- układ zapłonowy nie odczytuje właściwie napięcia po zapłonie lampy i ponownie ją uruchamia (sam mam IDSa w STRADZIE, który cały czas "bzyczy" pomimo zapłonu lampy i potrafi ją wyłączyć, dzieje się to dosyć chaotycznie). Od kolegi pracującego przy naprawie oświetlenia ulicznego dowiedziałem się, że właśnie niektóre IDSy potrafiły takie cyrki odstawiać. W chwili wolnego czasu sprawdzę w swoim IDSie, które elementy zmieniły wartość i spróbuje go naprawić.

Moze być tez niestabilne napięcie na linii. Spotykałem sie z sytuacją gdzie na jednej fazie napięcie chwilowo zanikalo co oczywiście skutkowało zgaśnięciem lamp do momentu ich ostudzenia i ponownego zapłonu.

Teoretycznie lampa może być przeciążona ponieważ te oprawy dotąd miały lampy sodowe 250W a teraz zostały wkręcone lampy rtęciowe 250W. Podejrzewam że nie został wymieniony statecznik (dla sodowej 250W to 3,0 A a dla rtęciowej 250W to 2,15A). Czy może tak być?

rtęć 250W na osprzęcie sodowym 250W jakiś ekstremalnych przeciążeń nie dostaje, być moze układ zapłonowy doznał uszkodzenia i cały czas podaje impulsy jak to wcześniej było wspomniane, co destabilizuje lampę