
KaszeL napisał(a):To wygląda na to, że jest po prostu przeciążona. Może wkręcili 150W zamiast 250W. Albo faktycznie w jakiś dziwny sposób jest uszkodzony dławik. Zrób fotkę lampy na zbliżeniu w dzień, jestem ciekaw jak wygląda jarznik.
OUKS340 napisał(a):Panowie, mam duży problem z NOWĄ maszyną do cięcia kamienia. Otóż po włączeniu zasilania natychmiast wywala różnicówkę. I tutaj zaczyna się (nie)ciekawa historia... Maszyna jest wyposażona w dwa falowniki trójfazowe firmy DELTA, które to są sprawcami całej sytuacji. Do rzeczy: Jeżeli podłączony jest tylko jeden DOWOLNY falownik, RCD nie reaguje. Podłączam oba i do widzenia. Sprawdziłem miernikiem, który wykazał, że podczas włączenia zasilania falownika do przewodu PE płynie przez chwilę aż 20mA w jednym i 25mAz drugiego falownika. Później natężenie prądu maleje do 8mA w jednym i 10mA w drugim. Podkreślam, takie wartość prądu płyną do przewodów PE z zacisków ochronnych falownika. Podejrzewam, że stan taki jest spowodowany ładowaniem kondensatorów w filtrach przeciwzakłóceniowych obu falowników (wpiętych między fazy a PE).
Moje pytanie brzmi: czy falowniki wszystkich producentów tak mają czy tylko mi się zdarzyły takie "okazy"![]()
Najlepsze było stwierdzenie producenta maszyny: tam gdzie instalowaliśmy maszyny nie było RCD i nie było problemu![]()
![]()
No tak, maszyna to jedna wielka metalowa masa, dookoła wilgoć, ludzie cały czas jej dotykają, co złego może się stać
![]()
![]()
![]()
Oczywiście NIE MA opcji żebym pominął lub usunął RCD jak sugerował producent. W poprzedniej maszynie też były falowniki i takich cyrków nie było.
Elektroservice napisał(a):Masz DTR do tych falowników? Trzeba by zajrzeć co tam jest napisane. Wiem, że nieraz falowniki z RCD się „gryzą” i na pewno jest ten temat w DTR falownika opisany.
P.S. Niektóre falowniki (na pewno Danfossy) same w sobie działają jak RCD - po wykryciu upływu prądu po stronie silnika wyłączają się wyrzucając błąd krytyczny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości