Parę pytań do profesjonalistów

[Lampka]

Czy jakieś grubsze szkło, np. słoik wystarczy, żeby móc odpalić w nim goły jarznik z LRF i ograniczyć emisję UV, przynajmniej tego najgroźniejszego? Mam kilka jarzników, jeden jest nawet w oryginalnej bańce, ale posklejanej taśmami (żal mi było wyrzucać MIXy po spaleniu żarnika)

[bartek380V]

Sloik wystarczy , ja stosowalem duzy, gruby sloik zeby sie szybko nie nagrzewal Sloik pozniej trzeba wywietrzyc bo ozon mimo ze sie szybko rozpada to do tego czasu jest groznym dla czlowieka silnym utleniaczem

[Lampka]

Tak, słoik powinien być większy, żeby temperatura zbytnio nie skoczyła Mam akurat kilka jarzników z MIXów (a będę miał jeszcze więcej, bo dziś trafiło do mnie kolejne kilka MIXów z przepalonym żarnikiem) i przynajmniej to jest sposób, żeby jeszcze je użyć

[litak1]

szkło ze słoika zupełnie wystarcza, oczu wtedy nie naświetlisz, ale uwaga na uva opalać się ze słoikiem możesz ono jest mniej odfiltrowane na szczęście dla oczu już nie jest tak groźne. W dawnych i lubianych lr- ach było tylko szkło bez filtra i nie były niebezpieczne teraz praktycznie wszystkie lampki mają jeszcze dodatkowo filtr uv w szkle można je poznać po delikatnym bladoniebieskim świeceniu szkła przy rozgrzewaniu lampy. A jeszcze o ozonie w promieniowaniu uvc tworzy się nie tylko on jeszcze kilka innych związków w tym tlenki azotu które są trwalsze i bardziej niebezpieczne niż ozon, który w małych ilościach jest zupełnie nieszkodliwy.

[MRP200]

Tym ozonem za bardzo nie przejmowałbym się. Co prawda taka lampa wytwarza go w pewnej ilości, ale w końcu nie odpalamy jej na kilka godzin, a raptem na kilkanaście minut. Ponadto ozon ma silne własności bakteriobójcze, a to można też wykorzystać.
Dlatego swego czasu ktoś z naszego forum (post do odszukania) wykorzystał taki "goły" z jażnik z LRF-a do ... dezynfekcji butów. Zasilany poprzez żarówkę 25 W , coby przy okazji nie spalić butów.
Robiłem identyczne próby i zdaje to egzamin.

[Lampka]

Praktycznie przez każdą żarówkę można zasilić LRFa, tylko daje odpowiednio mniej światła i mocniej zużyte modele już nie odpalą przy małych mocach żarówki Ciekawa sprawa, mam wiele MIXów 160w z zerwanym żarnikiem, które akurat ostatnio do mnie trafiły, to już wiem, jak mi się przydadzą. Jak się zbije bańkę tak, że nie rozpadnie się cała, to można ją przymocować i lampa świeci nadal w swojej bez żarnika. Mam taką jedną, luminoforu celowo nie zmyłem i świeci zupełnie, jak zwykły LRF

[trojmiejski]

Jak tę korelację mocy żarówki do świecenia rtęciówy fizycznie można opisać? Gdyż na fizyce niezbyt dobrze się znam, ale te braki chciałbym nadrobić. P=U*I, w połączeniu szeregowym natężenie jest stałe, zatem to napięcie się zmienia czy co?

[MRP200]

Praktycznie przez każdą żarówkę można zasilić LRFa, tylko daje odpowiednio mniej światła i mocniej zużyte modele już nie odpalą przy małych mocach żarówki ...

Oczywiście, że można, tyle, że w moim przypadku, absolutnie nie zależy nam na ilości światła, tylko na minimalnej ilości promieniowania UV-C, a przy tym wytwarzanego ozonu, którego ilość do wcześniej opisanej sytuacji w zupełności wystarcza.

[Lampka]

Jako takie promienniki idealnie się przydają

Słyszał ktoś może o świetlówkach Polamp, z oznaczeniem "LFD". Dostałem taką jedną, o mocy 20w (nowa sztuka), świecąca na niebiesko, podobnie jak te owadobójcze. Czy Polamp już w latach 80 produkował takie świetlówki? Chyba, że ma ona inne zastosowanie.
Mam też dwie Polama, ale zupełnie bez napisów, też o tej niebieskiej barwie światła, które jednak, mimo długości jak 20w, nie odpalają na stateczniku do świetlówek 20w i tylko migają. Nic na nich nie pisze, więc też zastanawia mnie, do czego one służyły i czy mogły mieć np. większą moc mimo 20w długości...

[bartek380V]

Byc moze produkowal ale glowy nie dam. Wiekszosc specjalistycznych swietlowek np kwarcowek ,stosowanych w medycynie ,ma zroznicowane dlugosci co do ich mocy w porownaniu do normalnego typoszeregu . Po co ? A po to zeby nie pomylic takiej rury i nie odpalac jej a oprawach do ktorych pasuja inne swietlowki ktore sluza nam na codzien.