Pastorały były usuwane nie z powodów technicznych ale to było celowe działanie zlikwidowania "niemodnego, burżuazyjnego, staroświeckiego" detalu przedwojennej Warszawy który ocalał mimo że miasto legło w gruzach w 85% procentach. W ramach tych działań wyburzano kamienice w dobrym stanie, nazywano je "zawalidrogami", skuwano bogate zdobienia z budynków które nie były w ówczesnym rejestrze, zalewano wszystko asfaltem itp. W 1982 r. do rejestru zabytków wpisano 840 latarni co uratowało połowę z nich.
Żadnym problemem nie były oprawy. Czy wtedy nie mogli wkręcić oszczędniejszych, trwalszych i wydajniejszych MixF

Wyprodukowanie opraw do zawieszenia z zbudowanym statecznikiem do lamp rtęciowych czy później sodowych nie było by żadnym problemem bo w samym PRL-u potrafiono przecież wykonać niestandardowe oprawy, zawsze też można było sprowadzić ze "zgniłego" zachodu czy "przyjaznego" wschodu. Ale mając podejście że to stary złom wolano postawić "piękny" betoniak WZ nawet nie wymieniając przedwojennych kabli...