
Brawo elek, to jest dość konkretny piecyk, dwa tranzystory IRF 540N na stopniu mocy to JEST moc, ostrożnie szacując można wyciągnąć co najmniej 200W na wyjściu (33A), miałem kiedyś przetwornice 150W na takich tranzystorach, spokojnie dawało radę.
elek napisał(a): w tym wypadku piecyk pobierał około 420W mocy, na zasilanie DC mam wpięty amperomierz i woltomierz,
elek napisał(a):IRF540N są fajne bo tanie, bardzo szybkie jak na mosfety mocy i duży prąd wytrzymują , jedyną wada jest niskie napięcie max bo tylko 100V
elek napisał(a):Największy problem to układ LC bo tam takie prądy płyną że rurke Cu 6 mm potrafi w ciągu kilkunastu s rozgrzać do czerwoności a kondensatory foliowe potrafią po paru s dym puścić nawet kiedy są to impulsowe MKP
To jest problem niestety, wierzę, że to nie jest proste.Posrebrzenie takiego obwodu poprawia sprawę, podobnie zastosowanie łączeń z dużym przekrojem bez użycia lutu cynowego. Możesz zwiększyć nieco przekrój rurki. Spróbuj tego posrebrzenia, może trochę Ci pomoże.
Jak słusznie zauważyłeś, kondensatory foliowe nie nadają się do takich prądów niestety. W filtrze Pi zwykłego lampowego wzmacniacza na KF 2x 6P45S (OTVC Rubin ) odpaliłem podczas testów sporo kondensatorów, w końcu kupiłem na giełdzie gotowy filtr Pi Ex ZSRR z jakiegoś konkretnego nadajnika. Tam były ceramiki, które radziły sobie z takimi prądami i napięciami. Wtedy można było wyciskać z lamp ile się tylko dało, a dawało się sporo:)
Podrzuć zdjęcie i schemat swojego tranzystorowego pieca.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości