Strona 8 z 11

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 4 sierpnia 2016, 21:38
przez KaszeL
Na całe szczęście nie ;) Wtyczka będąca jednocześnie gniazdem do podłączenia następnego urządzenia, przewód OW 3x2,5mm, listwa wtykowa w jakiejś wersji na końcu - tutaj jest różnie. Nie znalazłem jeszcze idealnego rozwiązania, które by się ostatecznie nie rozpadło. Wiadomo jak to na budowie, nikt tego specjalnie nie szanuje, ale dwa - trzy lata użytkowania w takich warunkach uważam za niezły wynik :)

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 7 sierpnia 2016, 07:15
przez slaweklampy
MercuryFenix napisał(a):Do celów budowlanych to wiadomo...
Wystarczy przewód z dwiema żyłami z wtykiem przy przekroju 0,5mm2 a i tak wbrew fizyce uciągnie 5kW :mrgreen:


Przy chłodzeniu ciekłym azotem byłoby to możliwe. :lol:

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 7 sierpnia 2016, 11:34
przez MercuryFenix
Zdziwiłbyś się do czego zdolni są budowlańcy. :)

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 7 sierpnia 2016, 17:16
przez MRP200
slaweklampy napisał(a):
MercuryFenix napisał(a):Do celów budowlanych to wiadomo...
Wystarczy przewód z dwiema żyłami z wtykiem przy przekroju 0,5mm2 a i tak wbrew fizyce uciągnie 5kW :mrgreen:


Przy chłodzeniu ciekłym azotem byłoby to możliwe. :lol:

Rozumiem, że masz opracowaną metodę na chłodzenie ciekłym azotem rozwiniętego 30 metrowego przedłużacza, po którym w dodatku ktoś co chwila będzie deptał albo przejeżdżał taczką pełną zaprawy. Tylko pamiętaj, że w temperaturze ciekłego azotu materiały izolacyjne takie jak PCW czy nawet guma robią się kruche jak szkło.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 7 sierpnia 2016, 17:30
przez Elektroservice
Chyba jednak to jest gorsze od najgorszych fabrycznych przedłużaczy :twisted:

Elektroservice napisał(a):Odświeżam temat :twisted:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Źródło: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1276827-2220.html post użytkownika Rysio4001.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 8 sierpnia 2016, 20:48
przez jacekk
O rzesz w mordę... :shock:

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 9 sierpnia 2016, 07:14
przez slaweklampy
Zobaczcie jaki złom jest obecnie sprzedawany w sklepach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 9 sierpnia 2016, 10:30
przez MRP200
W tej kuchence przewód zasilający był przerobiony przez użytkownika, i to w dodatku niezgodnie ze sztuką i przepisami BHP. Czyli w tym przypadku w razie jakichkolwiek zdarzeń producent umywa ręce od odpowiedzialności.

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 12 sierpnia 2016, 14:35
przez Marek140
No to się serwisant popisał, jeszcze tak paskudnego montażu przewodu nie widziałem. Naprawdę mało trzeba żeby izolacja się przetarła, przewody siedzą tak ciasno między tymi blaszkami. I zerowanie ochronne zamontowane typowo z januszową zasadą: "uziemnienie? a na ch** to komu?!" :roll:
Nie mówiąc już o jakości wykonania samego urządzenia...

Re: Czy jest jakas granica szajsu w tym kraju?

PostNapisane: 12 sierpnia 2016, 22:42
przez MRP200
To musiałby być serwisant rodem z programu "Usterka". Prędzej sam użytkownik, przysłowiowy Kowalski. Trochę na elektryce się znał, a że małżonka głowę suszyła, że kuchenka niesprawna, to wziął się i naprawił po swojemu. Byle działało.