Konsekwencje wejścia w życie dyrektywy Unii Europejskiej

[slaweklampy]

A ja dodam jeszcze, że jestem za natychmiastowym wycofaniem świetlówek o współczynniku Ra<80, które są tak beznadziejne, że szkoda gadać.

[qba]

Mam nadzieje, że ta dyrektywa upadnie tak, jak upadła ta zakazująca sprzedaży krzywych bananów i ogórków. Nie chciałbym w wprzyszłości by mój wybór źródeł światła ograniczał się do świetlówek i diod. Poza tym dlaczego kretyni z komisji europejskiej, którzy uwazają ślimaka winniczka za rybe, a marchewkę za owoc mają mi nakazywac czym mam sobie świecic? Przestarzałe źródła światła powinny zniknac w sposób naturalny, tak jak Telewizory LCD i plazmowe wyparły kineskopowe, bo przestała się opłacac ich produkcja. Czemu nie zakazuje się produkcjio świeczek i Lamp naftowych? To juz sto lat temu były przestarzałe źródła światła?

[mateusz]

Wiesz, lampy nafotowe nie zawierały toksycznej rtęci jak rtęciówki Ale sodówki też ją zawierają Też mam nadzieję, że ta dyrektywa nie wejdzie, chociaż i tak pewnie zrobią co chcą. Świetlówki T12 już wycofali...

[amisiek]

@Slaweklampy - jestem za wycofaniem świetlówek, które mają Ra<80 i jednocześnie przywróceniem importu do EU świetlówek T12 w barwie 9xx. To moje zdanie.
Całą dyskusję, która sprowadziła wszystko do polityki wrzuciłem do kosza.
Bardzo uprzejmie proszę o skończenie tych przepychanek. Czym innym są konsekwencje (wymiana źródeł, modernizacja klasyków, która i tak ma miejsce w niektórych lokalizacjach), a czym innym dyskusja na temat działań niezgodnych z prawem.

[Paweł]

Przypominam, że dyrektywa jest faktem więc zamiast lamentować zróbcie sobie zapasy przestarzałych i energochłonnych źródeł światła jeśli nie chcecie się z nimi rozstać bo 5 lat to dużo ale szybko zleci
Cały Świat musi ograniczać emisję CO2, ta dyrektywa dotycząca oświetlenia jest tylko jedną z bardzo wielu czynności jakie kraje europejskie w tym nasz kraj zaczyna podejmować abyśmy później nie cierpieli z powodu anomalii pogodowych które jeśli nic nie zrobimy będą się nasilać. Ograniczenie zużycia energii to nie tylko oświetlenie ale też wymogi dotyczące nowego sprzętu domowego czy przemysłu np. pobór energii w stanie czuwania sprzętu RTV. Już tak wiele dyrektyw ułatwia nasze życie a także pozwala ograniczyć wydatki.


Bez tej dyrektywy i tak za 5 lat niewiele by zostało niewydajnych lamp rtęciowych a modernizacja oświetlenia to inwestycja która zawsze się zwraca. Wiele gmin zmodernizowało swoje oświetlenie nie wydając na ten cel własnych pieniędzy i po krótkim okresie dziś może zaoszczędzone środki spożytkować na inne ważne zadania zamiast wydawać je na utrzymanie przestarzałego oświetlenia. Identyczna tendencja jest na całym świecie, np. kraje wschodnie również modernizują oświetlenie bez żadnej dyrektywy i prędzej czy później pozbędą się energochłonnego oświetlenia.

[mateusz]

Wszystko ładnie, gminy, miasta itp. tak ale po co zmuszać prywatmych odbiorców energii do modernizacji ?

[mateusz]

A tak swoją drogą to niektóre rtęciówki mogą świecić nawet kilkanaście lat Na sąsiednim osiedlu budowanym w drugiej połowie lat 90-tych założono STRADY na LRFy 250W... z trzech STRAD w dwóch z nich LRFy świecą do dzisiaj Straciły w prawdzie już dość znaczenie strumień świetlny ale nadal dają jakąś tam ilość światła z bardzo dużej wysokości. W trzeciej STRADZIE, w której rteciówka była wymieniana klosz jest już cały zasyfiony. W tych STRADACH, których klosze nigdy nie były otwierane są idealnie czyste.

[qba]

Ja tam nie wierzę w globalne ocieplenie, dla mnie to globalna ściema. Miniona zima to pokazała. Niektórzy naukowcy twiedzą, że jest wręcz przeciwnie, ale wielkie koncerny i sponsorowane przez nie organizacje ekologiczne starają się zamknąc im gębę, bo kłóci się to z narzucaną przez nich polityką.

[leon0785]

Ja też nie wierzę w globalne ocieplenie to prostu kolejna ściema celem której jest napędzanie koniunktury finansowej niektórym firmą i koncerną.
Ziema rządziła się i rządzi własnymi prawami a atmosfera jest zmienna i raz jest zimniej a raz cieplej na ziemi. Bywały już okresy kiedy na ziemi było większe stężenie CO2 niż mamy dziś i nic strasznego się nie stało.

[oskard]

W sumie z tego co się obserwuje, zwłaszcza wzmożenie ostatnio ilości kataklizmów tam, gdzie ich nigdy nie było, a przynajmniej nie w takiej sile, trudno jednoznacznie zaprzeczyć ociepleniu. Jednak jak się głębiej przyjrzeć to jest to sprawa podejrzana, przecież ile jest typowo ekologicznych problemów, a także innych, gdzie duża masa ludzi protestuje, i jakoś ich nikt nie słucha, ignoruje się ich, a tu jakoś tak łatwo im przyszła ta zgoda na warunki ekologów... Albo może jest tak, że ocieplenie jest zagrożeniem, ale nie aż takim, a ktoś szprytny wymyślił, że zrobi na tym kasę jeszcze bardziej to rozdmuchując... Trudno nam to ocenić
Co do rtęciówek, to mam nadzieję, że tak jak piszesz Mateusz - w wielu oprawach będą jeszcze dłuuuugo świeciły, poza tym myślę, że sporo zakładów energetycznych może zrobić tak, jak CDM pisał, że zaczną gromadzić ogromne zapasy, a w ten sposób to... rtęciówki może wtedy całkowicie wyginą, jak wszędzie już będą diody i mh czasami, czyli za ponad pół wieku. Bądźmy dobrej myśli . Ja staram sobie to tak przedstawić, żeby nie wpaść w totalną depresję, a i tak jestem jej bliski ...