Widzenie światła niebieskich diod LED

Dyskusja na tematy dowolne

Re: Widzenie światła niebieskich diod LED

Postprzez KaszeL » 24 listopada 2010, 19:32

Rozmazany obraz przy świetle UV-A powstaje w inny sposób. Ciałko szkliste w oku po prostu zaczyna od niego świecić. Takie obce światło w gałce ocznej utrudnia akomodację ostrości - no i efekt murowany :)
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8660
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Widzenie światła niebieskich diod LED

Postprzez oszczedniak » 24 listopada 2010, 19:58

Ten efekt jest też trochę widziany kiedy się patrzy na LRF`a lub zimnego metalohalogenka z pewnej odległości (ok. 200 metrów) to widać taką fioletową obręcz.
Myślę że to jest spowodowane promieniami UV-A.
U mnie za oknem niedawno wymienili LRF`a w ORZ 7 na nowego i teraz jest super widoczny niestety nie da się tego sfocić bo mój aparat nie może ustawić ostrości poza tym zauważyłem że każdym aparatem którym chciałbym zrobić zdjęcia LRF`a w nocy z odległości ok. 300m na ekranie jest zielony kolor.

To tylko moja teoria :)
oszczedniak
 
Posty: 86
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 15 września 2010, 21:29
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Widzenie światła niebieskich diod LED

Postprzez MRP200 » 25 listopada 2010, 22:13

Obstawiałbym, że to załamanie fali, czyli normalne zjawisko fizyczne. Punktowe źródła światła (szczególnie o nie skoncentrowanej wiązce) widziane z większej odległości zawsze będą wydawać się dużo większe. W przypadku światła białego możemy mieć też do czynienia również z rozszczepieniem światła na poszczególne składowe, ponieważ światło rozchodzi się w ośrodku, w tym przypadku w powietrzu, które zawiera również cząstki wody. Dla lamp sodowych zjawiska rozszczepienia nie zauważymy, bo lampy te maja bardzo wąskie widmo sodu.
MRP200
Moderator
 
Posty: 4281
Zdjęcia: 639
Dołączył(a): 21 września 2009, 07:25
Lokalizacja: PWA / Kostrzyn Wlkp

Re: Widzenie światła niebieskich diod LED

Postprzez andrzejlisek » 25 listopada 2010, 22:17

KaszeL napisał(a):Rozmazany obraz przy świetle UV-A powstaje w inny sposób. Ciałko szkliste w oku po prostu zaczyna od niego świecić. Takie obce światło w gałce ocznej utrudnia akomodację ostrości - no i efekt murowany :)

Kiedyś w ciemnym pomieszczeniu będąc przy świetle świetlówki UVA widziałem nieco rozmyty obraz, to było to. Natomiast w tramwaju, samą dziurkę widziałem bardzo dobrze.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Widzenie światła niebieskich diod LED

Postprzez elek » 26 listopada 2010, 14:27

Rozmazany obraz przy świetle UV-A powstaje w inny sposób. Ciałko szkliste w oku po prostu zaczyna od niego świecić. Takie obce światło w gałce ocznej utrudnia akomodację ostrości - no i efekt murowany


To akurat powoduje widzenie jak przez mgłę bo światło fluorescencji ciałka szklistego rozchodzi się we wszystkich kierunkach w gałce ocznej i nie jest ogniskowane przez soczewkę, a rozmazany obraz przy patrzeniu na świetlówkę UV to klasyczna aberracja chromatyczna, dla fioletu i bliskiego UV ten efekt jest już zbyt duży i mózg nie jest w stanie tego skompensować. Aberracja chromatyczna powodowana jest różnymi współczynnikami załamania światła dla różnych długości fali.
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic.
www.instagram.com/flurothyl
Avatar użytkownika
elek
 
Posty: 1638
Zdjęcia: 436
Dołączył(a): 10 czerwca 2007, 23:04
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Widzenie światła niebieskich diod LED

Postprzez andrzejlisek » 26 listopada 2010, 21:55

Co do abberacji chromatycznej, to dowodzi ją następujący eksperyment, możliwy do wykonania na komputerze:

Potrzebny jest obraz, który przedstawia dwa wąskie pionowe prostokąty, jeden nad drugim na czarnym tle. Jeden prostokąt jest czerwony, a drugi jest niebieski. Taki obraz bardzo łatwo przygotować w programie Paint.

Następnie w kartce wykonujemy dziurkę o średnicy ok. 2mm (nie musi być dokładna).

Patrzymy jednym okiem na monitor z większej odległości przez dziurkę tak, żeby widzieć te dwa prostokąty. Kartkę trzymamy przy samym oku.

Delikatnie przesuwamy kartkę na boki. Jeżeli kartkę przesunie się nieco w prawo, to czerwony prostokąt ucieka w lewo względem niebieskiego i vice versa.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Poprzednia strona

Powrót do Off-Topic

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości