www.lighting-gallery.pl

Nie mówiąc o lampach MH powyzej 1kW czy lampach UV nisko lub wysokoprężnych. Jak temu znaleźć w prosty sposób zamienniki? No nie da się. Nawet w inwestycjach gdzie stosuje się 100% LED lampy owadobójcze nadal oparte są o świetlówki aktyniczne.

Dokładnie, więc nie wierze że zupełnie zbanuje się produkcję źródeł światła z rtęcią, pewnie nawet jeżeli rzeczywiście ci unijni lobbyści to wprowadzą, to zostaną lampy, których nie da się w prosty sposób zastąpić ledami. Trzeba mieć nadzieję, że jednak zdrowy rozsądek wygra z tym wariactwem, albo myślący ludzie znajdą sposób jak obejść te dyrektywy.

Najprościej wszystko zwalić na globalne ocieplenie, którym zasłaniają się wszystkie ekologiczne ruchy, które chcą coś przepchnąć swojego, a prawda jest taka, że zmiany te są naturalne, może w niewielkim stopniu potęgowane przez człowieka (jak już to przez Chiny i inne kraje, gdzie ekologia praktycznie nie działa).

A Unia aby walczyć ze zmianami klimatu, przeniosła większość fabryk do Chin i jeszcze się szczyci, czego to nie wyczynia, aby zmiany zatrzymać.

Już nie wspominając o takim debilizmie jak wycofanie samochodów spalinowych za kilkanaście lat... a samochody elektryczne niby będą bardziej ekologiczne? Pobierając masę energii z naszych elektrowni węglowych No ale jest to już sprawa niezwiązana z tematyką tego forum...

qba napisał(a):Przyspiesza, tylko inne czynniki mają na to decydujący wpływ, a nie oświetlenie

Antropogeniczne ocieplenie klimatu jest spowodowane działalnością człowieka poprzez emisję gazów cieplarnianych takich jak dwutlenek węgla oraz metan. A stężenie CO2 cały czas rośnie:

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... ion_PL.svg

Zgadzam się natomiast z tym, że oświetlenie (zwłaszcza w naszych domach) ma raczej znikomy wpływ na klimat

Ja od dawna to mówię, żarówka nie emituje sama z siebie CO2. Więc żenująca dla mnie od początku była Phillipsowo- Grinpisowa nagonka na żarówki i rzewne obrazki z misiami na krze lodu. Pomysł zakazu żarówek rzucił ok 2007 dyrektor firmy Phillips. Jednym z czynników mających na to wpływ był gniot " Niewygodna prawda" Ala Gore'a.

A w tym roku wchodzi zakaz świetlówek, zarówno kompaktowych jak i rurowych. Jako ostatnie zniknąć mają T5. Główną przyczyną jest zawartość rtęci. Ciekawe co na to Greenpeace, który tak promował świetlówki, nawet rozdając je na ulicach.

qba napisał(a):A w tym roku wchodzi zakaz świetlówek, zarówno kompaktowych jak i rurowych. Jako ostatnie zniknąć mają T5. Główną przyczyną jest zawartość rtęci. Ciekawe co na to Greenpeace, który tak promował świetlówki, nawet rozdając je na ulicach.

Greenpeace to chorągiewki. Będą "promowali" to za co dostaną kasę. Diody są super, ECO i w ogóle. Nikt nie wnika co one zawierają. A okuliści też zacierają ręce.

Te dyrektywy mające na celu wytrzebić wszystko co nie jest LEDem z oświetlenia to ponury żart pokazujący że LEDy jednak nie są wcale takie świetne. Gdyby były, żaden zakaz nie byłby potrzebny, bo każdy użytkownik sam z ochotą przeszedłby szybko na nową, lepszą technologię.

Dyktat UE ma na celu zmuszenie instytucjonalnych i przemysłowych właścicieli dużych ilości opraw do zmiany na LED, ponieważ właściciele dużych ilości opraw nie mogą magazynować dużej ilości lamp tylko zmuszeni są kupować je na bieżąco.

LEDy świetne są dla producentów - teraz zamiast raz na 50 lat kupować drogą oprawę a potem co 5 lat nową tanią lampę, będziemy kupować co 10-15 lat nową drogą oprawę LED (albo jeszcze częściej tanią chińską). Dla aparatczyków UE jest bez różnicy, czym się oświetla obywatel, więc zrobili dla oświetleniowej lobby te zakazy - a pod publikę chwalą się, że coś robią dla postępu w ekologii i są nam obywatelom potrzebni... O stosy elektrośmieci z tych wszystkich nienaprawialnych, niewymiennych urządzeń zatroszczą się następni bardzo przydatni nam obywatelom politycy Brukselscy, bohatersko walczący z problemami które ich poprzednicy stworzyli.

Podobnie jest z zakazem samochodów spalinowych i tak dalej i tak dalej. A wyznawcy eko-religii, pożyteczni idioci z sekciarskim zapałem wierzący w mający nastąpić niedługo koniec świata się cieszą...

Kolego, mógłbyś nieco stonować swoją wypowiedź? Na prawdę nie chce mi się po raz pięćdziesiąty tłumaczyć co jak i dlaczego. Ideologię zostawmy sobie dla siebie, ok? Tutaj nie ma na to miejsca.

Żeby nie było wątpliwości, ja jestem cały za przejściem na LED. Podobnie jak dobre 10 lat temu agitowałem za technologią świetlówek T5 zamiast T8 i T12. Argumenty podawałem wielokrotnie na tym forum. W tym także argumenty poparte konkretnymi wyliczeniami finansowymi. Tam gdzie mogłem zamienić oświetlenie na LED, dawno to zrobiłem. Świetlówki liniowe zostały u mnie jako niedobitki w miejscach, gdzie za moment będzie remont i zmiana teraz na LED nie ma sensu. Świetlówki kompaktowe wywaliłem na śmietnik jak tylko pojawiły się sensowne zamienniki LED. Sensowne, nie to nie konieczne znaczy tanie. Cenię swój wzrok bardziej niż pieniążek wydany na taki zamiennik świetlówki. Zamiana oświetlenia na LED daje mi osobiście konkretne i wymierne, namacalne oszczędności na rachunkach za prąd. To są w tej chwili tysiące złotych rocznie. Jeśli nie wierzysz, to polecam odszukać odpowiedni wątek na forum. Od czasu jego założenia, mógłbym poprawić sprawność oświetlenia jeszcze o przynajmniej połowę. Tj uzyskać ten sam strumień o odpowiedniej jakości światła z połowy zainstalowanej mocy. Tak szybko i tak dobrze rozwija się ta znienawidzona przez wszystkich technologia LED. Ja dla mnie, możesz świecić sobie klasycznymi żarówkami - twój wybór. Te żarówki to szczególnie zimą wcale nie jest taki głupi pomysł, bo całą zmarnowana energia idzie na ogrzanie mieszkania. Co prawda nie w miejscach, w których nam na tym zależy ale jednak. Latem przy 30 stopniach na dworze niestety jest na odwrót. Trzeba się dodatkowo chłodzić. Znam takich, dla których halofosforowa świetlówka T12 o bawie zimnej to najlepsze źródło światła. Inni lubią buczące stateczniki. Nie oceniam. Każdy wybiera za siebie. Każdy będzie sam ponosił za to konsekwencje, zarówno finansowe jak i zdrowotne. Oczy nie odrastają, ale pieniądze wydane można odrobić. Tylko nie płacz proszę, jak skończą się rządowe dopłaty do cen energii elektrycznej, że musisz płacić jak ja 3zł/kWh i prąd jest drogi.

@ Kaszel: Sam swoje pomieszczenia mieszkalne również oświetlam LED RA <90 Chodzi mi bardziej o podejście polityki do zwykłych ludzi. Jednak, jak sam mówisz, nie ma tutaj na to miejsca Przepraszam, jeżeli moja poprzednia wypowiedź była nieodpowiednia do poziomu naszego forum.