www.lighting-gallery.pl

Póki co zakładam ten wątek w offtopie

Po pierwsze bo takich opraw może wogóle nie znajdziemy, a po drugie bo miejsca właściwego na ten temat nie widziałem tu na forum jakby . . .

BACZNOŚĆ !!!
Wydaje się, że wojsko w czasach PRL miało swoją uprzywilejowaną pozycję, aż trudno więc uwierzyć, żeby to nie skończyło się produkcją różnej maści opraw "umundurowanych" ??? (No nie żebym zaraz typował, że istniały takie oprawy jak: "Strada przeciwlotnicza", "Kwadratówka czołgowa", czy też "Łyżka Koszarowa")

Jakie bym widział ich zastosowanie? Ano wszelkiego rodzaju obiekty wojskowe, magazyny, hale, zakłady podukcyjne, bunkry, tunele itp/

No chyba, że w PRL wojsko nie wymagało do swoich potrzeb żadnych specjalnych opraw, i wystarczały im te, które aktualnie wówczas produkowano.
Trzeba by znawcy jakiegoś, miłośnika militariów czy cóś, żeby to rozwikłać.

A przecież w Waszych rodzinach są być może też wojskowi? Może tą drogą da się coś ustalić?

Jeśli temat sie nie rozwinie, sugeruję go wrzucić czym prędzej do kosza, gdzie najlepiej spełni swoje zadanie i spocznie na zasłużonej rezerwie.
SPOCZNIJ !!!

Nie widziałem, by w jednostkach oprawy były inne od tych co na ulicach. Jedynie co najdziwniejsze to widziałem oprawy na 3 lub 4 świetlówki, takie w kształcie formy do ciasta i z płaską szybą zamontowane na wysięgniku na słupie, a z czego wiem jest to oprawa wewnetrzna, np do hali lub warsztatu.

Dzięki QBA za wiadomość, może sie okazać, że jakieś tam nieco zmodyfikowane oprawy wojsko kiedyś zamawiało, tylko czy kiedykolwiek dowiemy się o jakie opraw chodzi i czy zobaczymy je na oczęta?

Może CDM, Michał i inni, będący zawodowo bliżej opraw zabiorą tu głos?

Miałem kilkakrotnie okazję "zwiedzić" tereny 9 RBZ (JW 3090) w Rembertowie (przede wszystkim tereny otwarte), i nie zaobserwowałem ani jednej "dziwacznej" oprawy, praktycznie same łyżki, OUR-125, ostatnio pojawiło się więcej Led i Strad, na terenach kolejowych widziałem kilka OURP i ORP (większość z nich z żarówkami w środku). W okolicy budynków sztabu trochę opraw parkowych.
To samo dotyczy innych terenów wojskowych gdzie służyłem, wszędzie widziałem tylko oprawy "cywilne"

W jednostkach wojskowych w Grudziądzu i Toruniu dominują OUR-125 i rtęciowe kwadratówki. Jedynie w grudziądzkim garnizonie północ można spotkać łyżki ORZ-7, jednak część z nich została wymieniona na malagi.

Jasin napisał(a):W jednostkach wojskowych w Grudziądzu i Toruniu dominują OUR-125 i rtęciowe kwadratówki. Jedynie w grudziądzkim garnizonie północ można spotkać łyżki ORZ-7, jednak część z nich została wymieniona na malagi.

w Tczewskiej jednostce praktycznie cale oswietlenie to łyzki 7-1 nieliczne tylko zamieniono na strady równiez rtęciowe, no i wyjątkiem jest OURW 400 która wisi przed wjazdem do jednostki ale od jakiegos czasu nieświeci, niema tam nic co by moglo sie wyrózniać

Cały czas jest nadzieja, że produkowano jakieś oprawy specjalne dla wojska w PRL - kłopot w tym, że nie łatwo na takie natrafić.

A może ktoś z Was ma jakieś znajomości w Mesko czy gdzieś? Może list jakiś czy zapytanie w tej sprawie dałoby się uskutecznić ?

przez Jasin
W jednostkach wojskowych w Grudziądzu i Toruniu dominują OUR-125 i rtęciowe kwadratówki.

Interesują mnie te kwadratówki, czy one kiedykolwiek były sodowe, bo od kiedy ja pamiętam to były w nich LRFy,W niektórych jednostkach w innych miastach też widziałem kwadratówki i też rtęciowe produkcja typowych opraw wydaje mi sie nieco dziwna, bardziej mozliwe byłaby produkcja specjalnych kanałówek. Słyszałem kiedyś od zanjomego który pracował w Wojsku, że były robione specjalne żarówki o wydłużonej trwałości, 10X dłuższej żywotności i odporne na wstrząsy, możliwe że Polamu,

że były robione specjalne żarówki o wydłużonej trwałości, 10X dłuższej żywotności i odporne na wstrząsy,

No!


A więc coś "wojskowego" było

Może właśnie, może lampy robiono w wersji specjalnej? Większa siła światła, żywotność, lepsze szkło, no w ogóle wszystko lepsze - full wypas z Pewexu

Edziu napisał(a):

przez Jasin
W jednostkach wojskowych w Grudziądzu i Toruniu dominują OUR-125 i rtęciowe kwadratówki.

Interesują mnie te kwadratówki, czy one kiedykolwiek były sodowe, bo od kiedy ja pamiętam to były w nich LRFy,W niektórych jednostkach w innych miastach też widziałem kwadratówki i też rtęciowe produkcja typowych opraw wydaje mi sie nieco dziwna, bardziej mozliwe byłaby produkcja specjalnych kanałówek. Słyszałem kiedyś od zanjomego który pracował w Wojsku, że były robione specjalne żarówki o wydłużonej trwałości, 10X dłuższej żywotności i odporne na wstrząsy, możliwe że Polamu,

W Kołobrzegu w śp 8 Brygadzie zmechanizowanej też były kwadratówki, w których świeciły LRFy, ale coś kojarzę, że któraś na pomarańczowo świeciła w latach 80. (potem odpadła razem z łyżką, bo były na jednym wysięgniku, co odłamał się od słupa. ) Pozostało chyba z 5, we wszystkich rtęciówki. ale tylko 2 świeciły. W jednej z tych świecących był mix i dziwnie się zachowywał - błyskał na zielono, jak stroboskop . Choiciaż niekoniecznie musiała to być rtęciowa kwadratówka, bo przed marynarką wojenną do strady OUS 400 wkręcili mixa 250. gdy sodówa się spaliła. Zawsze chciałem sie dowiedzieć, jakie to wersje kwadratówek były, ale juz się nie dowiem, bo żadnej nie ma - usunięto je wraz z słupami, a oprawy pewnie na złom trafiły. Co do żarówek odpornych na wstrząsy to Helios dalej takie produkuje. Jako ciekawostkę podam, że w Hali w/w jednostki na początku lat 90 były przez pewien czas metalohalogenki, o czym pisałem w innym wątku.