www.lighting-gallery.pl

Paweł napisał(a):Nieaktualne... Ten szmatławiec zrobił jak zwykle z igły - widły... Kłamstwo już w samym tytule Oświetlenie już dawno wymienione

mateusz, zero szacunku to mieli w PRL-u wymieniając Pastorały na tej ulicy na betoniaki z ORZ-7. Rtęć i tak zniknie z każdej ulicy.

Oby nie za mojego życia ...

Paweł napisał(a):Nieaktualne... Ten szmatławiec zrobił jak zwykle z igły - widły... Kłamstwo już w samym tytule Oświetlenie już dawno wymienione

mateusz, zero szacunku to mieli w PRL-u wymieniając Pastorały na tej ulicy na betoniaki z ORZ-7. Rtęć i tak zniknie z każdej ulicy.

Mam gdzieś artykuł z innego szmatławca - Faktu.Są tam zdjęcia słupów po kolizjach drogowych w Poznaniu,które miały miejsce niedawno ,min jeden leżący przy polu,w miejscu gdzie nikt nie chodzi z dala od zabudowań.Pokazane jest zblizenie na przewody zasilające oprawę ( YDY 3x 1,5),zdjęcie dziecka ,prawdopodobnie synka jednego z redaktorów i opis iskrzących przewodów przy których bawią się dzieci.Dodam tylko,że słup ten byl pozbawiony zasilania i nie stwarzał zagrozenia.Artykuły w takich gazetach należy traktować z przymrużeniem oka,skierowane są one min. do osób które maja problemy z czytaniem i rozumieniem tekstu,sa rządne sensacji ( mnóstwo zdjęć i obrazków,pełnych grozy opisów)

Nigdy nie tęskniłem do replik starych latarń, miasto ma być coraz bardziej nowoczesne, a nie stale oglądać się wstecz. Te latarnie zdaje się do niczego nie pasują... takie pastorały są kilkakrotnie droższe od normalnych i nowoczesnych słupów, za te pieniądze można by wybudować oświetlenie na jeszcze jednej podobnej ulicy

Chyba jednak lepsze są stylizowane oprawy na stylizowanych słupach od większości współczesnego ufo

CDM napisał(a):Nigdy nie tęskniłem do replik starych latarń, miasto ma być coraz bardziej nowoczesne, a nie stale oglądać się wstecz. Te latarnie zdaje się do niczego nie pasują... takie pastorały są kilkakrotnie droższe od normalnych i nowoczesnych słupów, za te pieniądze można by wybudować oświetlenie na jeszcze jednej podobnej ulicy

Miasto jest coraz bardziej nowoczesne i równocześnie chroni przedwojenne obszary których tak niewiele zostało. Niestety źle się Tobie wydaje... To jedna z nielicznych ulic na której zachowała się prawie cała przedwojenna zabudowa. Pastorały są trochę droższe i nie oznacza to ograniczenia innych inwestycji. Dla typowego drogowca wystarczył by zwykły słup bo przecież liczy się funkcjonalność a nie estetyka ale na szczęście czuwa m.in. konserwator zabytków oraz Warszawiacy którzy oczekują przywracania tam gdzie to możliwe jednego z symboli miasta usuwanych przez poprzedni ustrój. Nie są też przywracane na siłę np. tam gdzie dominuje przedwojenna zabudowa ani w dzielnicach gdzie tego typu latarni nie było. Na większości ulic są ustawiane współczesne słupy.

OKi, rozumiem Ze starych zdjęć widać,że i z Poznania zniknęło niepotrzebnie dość dużo starych słupów ozdobnych, licho wie po co..Tu mam kilka dowodów






Poznaniacy także odtwarzają stare wzornictwo oświetleniowe w okolicach starówki, ostatnio dość dużo przybyło pastorałów, ale ja nie jestem miłośnikiem tego typu oświetlenia, podobnie, jak staromiejskiej architektury.

Oprawa z prawej strony pierwszego zdjęcia wygląda zupełnie jak współczesna OZF.

CDM napisał(a):Nigdy nie tęskniłem do replik starych latarń, miasto ma być coraz bardziej nowoczesne, a nie stale oglądać się wstecz. Te latarnie zdaje się do niczego nie pasują... takie pastorały są kilkakrotnie droższe od normalnych i nowoczesnych słupów, za te pieniądze można by wybudować oświetlenie na jeszcze jednej podobnej ulicy

Oj, nie zgadzam się zupełnie. Jest takie zdanie o tym, jak tracąc pamięć tracimy . . . .

Nie wiem, czy pastorał jest droższy i to kilkakrotnie od obecnych słupów, ale wiem na pewno, że tam gdzie to jest architektonicznie uzasanione, powinno się odtwarzać stare oprawy i słupy. Tak sie dzieje w wielu miastach na świecie. Nowoczesność zaprowadzana na siłę w takich miejscach jest karykatyralnie nienowoczesna i wręcz śmieszna.

A co to za bulwy na pierwszym zdjęciu wiszą? Czy to lampiony z dyni? Ciekawe z jakiej okazji je pozawieszali.

Ciekawy artykuł w "Stolicy" z 1982 roku: