LRFy które czekają na wymiane :)

[DocBrown]

Owszem, ale w tym przypadku to już nie ma sensu, bo wszystko zostało wyjaśnione

[KaszeL]

Ależ ma... Ci, którzy przeczytają cały wątek być może zrozumieją, Ci którzy przeczytają tylko kilka postów nie koniecznie. Proponuje jednak poprawić.

[DocBrown]

Poprawiłem
A teraz idę spać, dobranoc wszystkim forumowiczom

[KaszeL]

No widzisz, od razu lepiej.

[swietlik]

Fajne te rtęciówy Szczególnie oryginalnie wygląda ta z czerwonym napisem
Doc ja myślę, że za mocno dokręciłeś tą rtęciówkę GE. Koniec bańki dotykał pewnie oprawki i bańka po rozgrzaniu pękła w tym miejscu.

[Edziu]

Super, jak możesz Whites poodpalaj je, a ten kolorux to naprawdę jakaś nieznana, made in hungary, nie znam się na rtęciówkach, ale może faktycznie ma kiepskie szkło, chińskie rtęciówki widziałe że zdolne się nawet topić,

[DocBrown]

Mam chinską HPL-N Philips i pomimo tego, że słyszałem same złe opinie o tych lampach to ja nie mogę na nią powiedzieć złego słowa. Działa bez zarzutu, nie topi się, a świeciłem nią raz całą noc w oprawie OURW400

[Edziu]

Nie wszystko co w CHRL robią to złe, a Philips to dobra firma i formę trzyma, asle są takie no name i z tymi gorzej, nawet kiedyś na forum była fota

[Paweł]

Świetna sprawa, fajnie że jest różnorodnie Ta z czerwonym napisem wygląda najlepiej Ciekawe jak będą świecić i która najdłużej wytrzyma.

[OUKS340]

Sądząc po tym arabskim napisie, nasze LRF-y są eksportowane. Niektórzy wiedzą co dobre
Co do HPL-N Philipsa to u mnie padły dwie 250-tki i to po dwóch włączeniach. Zapewne wada w produkcji Ich miejsce zajęły Polampy i świecą już 3lata