no właśnie. gdyby tak między każdą lampą był ciut większy odstęp, to przechadzające i ocierające się między nimi koty odkurzyły by nieco te lampy , mrucząc z zadowolenia.
toomm40 napisał(a):no właśnie. gdyby tak między każdą lampą był ciut większy odstęp, to przechadzające i ocierające się między nimi koty odkurzyły by nieco te lampy , mrucząc z zadowolenia.
Dokładnie o tym samym sobie pomyślałem a dodatkowo jakby lampkę kocia sierść naelektryzowała to w nocy by się świeciły podczas czyszczenia
Any sufficiently advanced technology is indistinguishable from magic. www.instagram.com/flurothyl
a ja miałem na wyjeździe przygodę z czarną jak smoła kocicą , która łasząc się naciągnęła mnie na zakup parówki w pobliskim sklepie wpierw było opalanie na słońcu
potem było gapienie się na mnie i spacery wokoło mojej osoby zakończone łaszeniem się
Ale piękna. Jak moja śp. kocica. też była cała czarna, dopiero na starość osiwiały jej wąsy.
RACJONALNE OŚWIETLENIE MIESZKAŃ SPRZĘTEM OŚWIETLENIOWYM "POLAM" - ułatwia prace wykonywane w domu - nie powoduje olśnienia i zmęczenia wzroku - stwarza nastrój i warunki miłego wypoczynku