monitory LCD vs CRT

[Utilizer]

Doc, badpixel może być już w fabrycznie kupionym monitorze

[Luk]

Ja mam monitor CRT już pięcioletni. I obecnie mój monitor ledwie juz wyświetla obraz, jest bardzo ciemny mimo iż ustawienia jasności i kontrastu mam ustawione na 100. Szczególnie to jest drażniące jak gram w grach gdzie jest cień lub noc, albo jak oglądam swoje zdjęcia robione w nocy. Musiałbym na trafopowielaczu znaleśc potencjometr screen, bo podobno słyszałem że tam się też reguluje jasnośc. Ale nie chce mi się do tego rozbierac monitora

A co jest lepsze, LCD czy CRT? Moim zdaniem lepsze jest zdecydowanie LCD.

[slaweklampy]

Zależy do czego.

Do wyświetlania filmów lepszy jest panoramiczny LCD.

[Luk]

No i do gier komputerowych także LCD jest lepszy

[DocBrown]

Ja mam monitor CRT już pięcioletni. I obecnie mój monitor ledwie juz wyświetla obraz, jest bardzo ciemny mimo iż ustawienia jasności i kontrastu mam ustawione na 100. Szczególnie to jest drażniące jak gram w grach gdzie jest cień lub noc, albo jak oglądam swoje zdjęcia robione w nocy. Musiałbym na trafopowielaczu znaleśc potencjometr screen, bo podobno słyszałem że tam się też reguluje jasnośc. Ale nie chce mi się do tego rozbierac monitora

A co jest lepsze, LCD czy CRT? Moim zdaniem lepsze jest zdecydowanie LCD.

Chyba jednak nie masz wyjścia i musisz otworzyć monitor
Na pewno nie pożałujesz tej regulacji, bo monitor pożyje następne 5 lat albo i dłużej

[Luk]

A oto właśnie mój skromny 17 calowy monitor CRT.



komputer kupowałem w 2004 roku a wtedy nie było dużego wyboru LCD.

Monitory LCD moim zdaniem dłużej wytrzymają, a CRT za to szybciej sie psują.
No i LCD nie wysyła aż takiego promieniowania.

[andrzejlisek]

Prawda, że LCD tak nie promieniuje, jak CRT.

Co do wyboru między CRT, a LCD, to na pewno zdecydowałbym się na LCD, przy czym trzeba wiedzieć, że LCD dobrze wyświetla obraz tylko w jednej rozdzielczości.

Ja posiadam pomocniczy monitor CRT z roku 1999 i działa on do dzisiaj, tylko ustawiłem w nim jasność i ostrość. Jako podstawowy monitor to mam LCD Eizo S1921 kupiony w zeszłym roku. Wcześniej miałem CRT Philips 105T i wydawało mi się, że daje bardzo dobry obraz, ale jak przeszedłem na LCD, to mam wrażenie, że obraz jest dużo lepszy, nawet w rozdzielczościach innych niż rozdzielczość matrycy. Ten monitor posiada licznik godzin pracy i u mnie już wyświecił 5000 godzin, jasność mam na 20% i co ciekawe, tyle wystarczy.

A przy kupowaniu trzeba po prostu sprawdzić, czy na ekranie są wadliwe piksele, jeżeli coś jest, to nie kupować. Są też 4 klasy ISO, które definiują, ile musi być wadliwych pikseli na milion, żeby monitor podlegał wymianie na nowy w ramach gwarancji z powodu wadliwych pikseli.

[DocBrown]

Nie ma co obawiać sie promieniowania od CRTków
Chyba że jest to jakiś bardzo, bardzo stary monitor, no wtedy to może być nieciekawie, ale te nowsze już tak nie sieją.
No i tak jak mówiłem zaleta CRT to brak badpixeli i ja póki będę mógł nie przesiadam sie na LCD

[Luk]

Nie ma co obawiać sie promieniowania od CRTków
Chyba że jest to jakiś bardzo, bardzo stary monitor, no wtedy to może być nieciekawie, ale te nowsze już tak nie sieją.

No tak, ale i przy nowszych komputerach i monitorach najlepiej przewietrzyc pomieszczenie po skończonej pracy z komputerem.

[MRP200]

Zapomnieliście też o zasadniczej wadzie monitora CRT. Wrażliwość na pole magnetyczne. Zarówno stałe (np. od magnesów) oraz wolnozmienne (np. od trasformatorów). Monitor LCD jest na to w 100% (prawie) odporny, bo tam obraz jest wytwarzany na całkiem innej zasadzie.
Natomiast co do domniemanego promieniowania, to ja nie znajduję ku temu podstaw. Bo niby co w LCD ma promieniować. Zdecydowanie więcej promieniuje komórka, którą cały dzień nosi się przy d....
Ja pracuję przez 8 godzin w biurze gdzie chodzą na raz trzy komputery i jedyna odczuwalnym skutkiem ich działania jest ... ich głośna praca.